Spodziewane spowolnienie gospodarcze i ograniczanie konsumpcji uderzają także w rynek handlu internetowego. Co prawda sprzedaż póki co drastycznie nie spada, ale firmy nie są skłonne to kosztownych inwestycji.
Widać to po ich nastawieniu do promocji na Czarny Piątek. Z badania operatora płatniczego Tpay, które „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza wynika, że co drugi sprzedawca wprowadzi maksymalnie 30 proc. obniżki cen w ramach Black Friday. Obecna sytuacja gospodarcza i poziom inflacji wpłyną na kształt akcji promocyjnych u 60 proc. badanych e-sklepów. Spodziewane zmiany to brak darmowej dostawy (50 proc.), mniejsze obniżki cen (33 proc.), mniejszy budżet marketingowy oraz krótszy czas promocji (po 17 proc.).