Tyle Polska wyda na obronność w 2026 roku. Idziemy na rekord

W przyszłym roku planowane wydatki na obronność wyniosą co najmniej 5 proc. PKB i najpewniej w NATO nikt nie będzie wydawał więcej. Nominalnie będzie to ponad 200 mld zł. W 2024 r. na obronność wydaliśmy blisko 4 proc. PKB.

Publikacja: 20.02.2025 13:55

Samobieżna haubica 155 mm K9 A1 z 18. Dywizji Zmechanizowanej na defiladzie z okazji Święta Wojska P

Samobieżna haubica 155 mm K9 A1 z 18. Dywizji Zmechanizowanej na defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia 2024 r.

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W 2026 r. wydatki Polski na obronność będą wynosiły co najmniej 5 proc. PKB – to słowa jednego z kluczowych przedstawicieli ministerstwa obrony narodowej. Oznaczają, że nominalnie te wydatki przekroczą 200 mld zł, czyli ok. 50 mld dolarów.

Trzeba jednak brać pod uwagę, że nie wszystko trafi do armii. Zgodnie z niedawno przyjętą ustawą o ochronie ludności 0,15 proc. PKB z budżetu MON ma pójść m.in. na budowę schronów. Dla porównania, w 2025 r. planowo na obronność mamy wydać 4,7 proc. PKB, czyli prawie 190 mld zł.

W Europie w NATO więcej wydadzą tylko trzy kraje

Oczywiście warto pamiętać o tym, że zwyczajowo w ostatnich latach ambitnych planów resortu obrony nie udaje się zrealizować w stu procentach. Ale nawet gdyby zrealizowane były w 4,7 proc., a nie 5 proc. PKB, to będzie można uznać to za sukces.

Czytaj więcej

5 proc. PKB na obronność, czyli dlaczego warto słuchać Trumpa

Licząc przez pryzmat odsetka PKB będziemy wówczas zapewne liderem wśród 32 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Nominalnie jednak będziemy za Stanami Zjednoczonymi, których budżet na obronność w 2026 r. najpewniej przekroczy 900 mld dol., a w Europie za Niemcami, Wielką Brytanią i Francją, które szacunkowo w 2024 r. wydały na obronność odpowiednio 97 mld, 82 mld i 64 mld euro. Będziemy jednak wydawać więcej niż Włosi czy Hiszpanie, których gospodarki są znacznie większe.

W czerwcu wzrośnie zobowiązanie dotyczące wydatków na obronność w NATO 

Presja na zwiększanie przez europejskich sojuszników NATO wydatków na obronność znacznie wzrosła po tym, gdy prezydentem USA znów został Donald Trump. Choć administracja amerykańska powtarzała to od kilkunastu lat, dopiero rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziła do skokowego wzrostu wydatków na obronność przez europejskich sojuszników.

To widać szczególnie na wschodniej flance, ale np. leżąca na drugim końcu kontynentu Hiszpania w 2024 r. na obronność wydała mniej niż 1,3 proc. swojego PKB. I to mimo tego, że już w 2014 r. państwa NATO zobowiązały się do wydania w 2024 r. co najmniej 2 proc. PKB na obronność. Obecnie robią to 23 z 32 krajów Sojuszu. Nie ma prawnego mechanizmu zmuszającego maruderów do większych wydatków. Jest jedynie presja polityczna, którą z wielką mocą wywierają w ostatnich tygodniach Stany Zjednoczone.

Czytaj więcej

Gapowicze w NATO. Które kraje nie wydają wymaganych 2 proc. na obronność?

M.in. skutkiem tej presji na czerwcowym szczycie liderów NATO w Hadze najpewniej zostanie zwiększone zobowiązanie dotyczące wydatków obronnych. Jak już pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, można się spodziewać dolnego pułapu na poziomie co najmniej 3 proc. PKB. – Zakładam, że to może być nawet 3,5 proc. – mówi rozmówca „Rzeczpospolitej” z MON.

W roku 2024 wydaliśmy na obronność niecałe 4 proc. PKB 

Ile Polska wydała na obronność w 2024 r.? Oficjalnych danych jeszcze nie ma. Jak już szacowaliśmy, jest to ok. 135 mld zł, co powinno się przełożyć na nieco mniej niż 4 proc. PKB. Warto pamiętać, że na polskie wydatki na obronność składają środki z budżetu państwa oraz z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ).

– Budżet MON w 2024 r. wyniósł, po zmianach 115,595 mld zł – informowali urzędnicy resortu obrony. Udało się go zrealizować w 99,91 proc., czyli wydaliśmy ok. 115,5 mld zł.

Do tego dochodzą wydatki z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, w sumie było to ok. 135 mld zł. Jest to absolutny rekord w najnowszej historii Polski. Mimo zwiększania liczby żołnierzy, ponad 40 proc. tej kwoty zostało wydane na nowe uzbrojenie i inwestycje infrastrukturalne Wojska Polskiego.

W 2026 r. wydatki Polski na obronność będą wynosiły co najmniej 5 proc. PKB – to słowa jednego z kluczowych przedstawicieli ministerstwa obrony narodowej. Oznaczają, że nominalnie te wydatki przekroczą 200 mld zł, czyli ok. 50 mld dolarów.

Trzeba jednak brać pod uwagę, że nie wszystko trafi do armii. Zgodnie z niedawno przyjętą ustawą o ochronie ludności 0,15 proc. PKB z budżetu MON ma pójść m.in. na budowę schronów. Dla porównania, w 2025 r. planowo na obronność mamy wydać 4,7 proc. PKB, czyli prawie 190 mld zł.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Przemysł zbrojeniowy, czyli prymusa Donalda Tuska nieodrobiona praca domowa
Opinie Ekonomiczne
Ile cukru w cukrze, czyli kreatywna księgowość MON
Gospodarka
Kabel bałtycki ponownie uszkodzony. Szwecja stawia służby na baczność
Gospodarka
Czy rynki słusznie liczą na przerwanie wojny na Ukrainie?
Gospodarka
Miękka siła Polski nadal słaba. USA, Chiny i Wielka Brytania na podium, silna Rosja