Kreml wspiera reżim na Białorusi 1,5 mld dolarów

Odcięta od zachodnich technologii i produktów Białoruś, coraz silniej odczuwa skutki sankcji. Reżim w Mińsku wyciąga proszalną rękę do reżimu w Moskwie. Kreml da 1,5 mld dolarów, ale stawia warunki.

Publikacja: 09.06.2022 14:39

Kreml wspiera reżim na Białorusi 1,5 mld dolarów

Foto: PAP/EPA

- Bez zamienników importu, zwłaszcza w krytycznych gałęziach przemysłu, Białorusi będzie bardzo trudno się rozwijać - przyznał samozwańczy prezydent Białorusi. Ogłosił, że Rosja przekaże Białorusi 1,5 mld dol. wsparcia.

Tych pieniędzy reżim białoruski nie może jednak wydać dowolnie. Rosjanie przeznaczają je na programy zastępowania importowanych towarów swoimi. Białoruś będzie więc produkować, to co jest potrzebne Rosji.

Co białoruskie firmy miałyby produkować dla Rosji? - nie wiadomo.

Od 2021 r reżim w Mińsku utajnia coraz więcej danych statystycznych. Od napaści Rosji na Ukrainę ten proces przyśpieszył. Wcześniej białoruski urząd statystyczny - Biełstat nie publikował informacji o wielkości i kosztach dostaw tytoniu, chemicznych pierwiastków promieniotwórczych, metali szlachetnych, samolotów i ich części, broni i amunicji.

Od 2021 r. do kategorii „zamkniętych” dodano oleje i produkty naftowe, nawozy mineralne, ciągniki, ciężarówki. Nie publikuje się również statystyk dotyczących migracji, pracy w niepełnym wymiarze godzin, przestojów, przymusowych urlopów, liczby emerytów i rencistów - wylicza portal Chartia97.

Komisja celna zawiesiła świadczenie usługi elektronicznej „Udostępnianie danych o statystykach celnych handlu zagranicznego”. Ministerstwo finansów dawkuje informacje o stanie długu państwa, Federalny Fundusz Ubezpieczeń Społecznych nie publikuje już kwoty długu na składki ubezpieczeniowe dla określonych przedsiębiorstw.

Postępowanie reżimu na Białorusi jest lustrzanym odbiciem postępowania Kremla. Od agresji Rosji na Ukrainę, Rosja przestała również publikować pełne statystyki handlowe, dane o długu publicznym, wydobyciu ropy naftowej oraz inne informacje ekonomiczne i statystyczne.

Gospodarki obu krajów, pozbawione zagranicznych technologii i towarów pogrążają się coraz bardziej. Obywatele nie mogą jednak poznać rzeczywistego obrazu sytuacji, bowiem tak jak za sowietów, wszystkie kluczowe dane są niedostępne lub niewiarygodne. Powoduje to panikę rynkową i niekontrolowany wzrost cen.

Czytaj więcej

USA mogą znieść sankcje na Białoruś za pomoc w eksporcie zboża z Ukrainy
Gospodarka
Kolejne sankcje USA. Na liście elektrownia atomowa na Ukrainie
Gospodarka
Polski rząd interweniuje w sprawie chipów. „Bez urzędniczego bla, bla”
Gospodarka
Prasa: cła Donalda Trumpa zagrożą 300 tys. miejsc pracy w Niemczech
Gospodarka
Mosbacher: Polska jest liderem, czas by UE to zrozumiała
Gospodarka
Wielka awaria internetu w Rosji. Operatorzy komórkowi i banki w opałach
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego