Pieniądze uciekają z giełd w Chinach. Rośnie niepokój

Z giełd Państwa Środka w szybkim tempie odpływają pieniądze inwestorów zagranicznych. Śledztwo przeciwko Foxconnowi stało się dla nich nowym powodem do niepokoju.

Publikacja: 24.10.2023 03:00

Dzielnica finansowa Lujiazui w Pudong w Szanghaju

Dzielnica finansowa Lujiazui w Pudong w Szanghaju

Foto: Bloomberg

CSI 300, wspólny indeks dla giełd w Szanghaju i Shenzen, co prawda spadł w poniedziałek tylko o 1 proc., ale zamknął się najniżej od lutego 2019 r. Od początku 2023 r. stracił on już prawie 11 proc. Shanghai Composite spadł natomiast podczas poniedziałkowej sesji o 1,5 proc. i zamknął się na poziomie z początku listopada 2022 r. Giełdy chińskie doświadczyły też dużego odpływu kapitału z zagranicy. Według wyliczeń analityków Goldmana Sachsa w tym miesiącu odpłynęło z giełd w Chinach kontynentalnych już 5,1 mld dol. netto, co odpowiadało około połowie wartości kapitału, który w tym czasie opuścił cały region.

Czytaj więcej

Chiny dobrały się do największego producenta iPhone`ów. Zaskakujący powód

„To, że stopy procentowe w USA mają być utrzymane na wysokich poziomach przez dłuższy okres czasu, i to, że w Chinach jest potrzeba luzowania polityki pieniężnej, sprawia, że utrzymuje się presja na odpływ kapitału oraz osłabienie juana” – oceniają eksperci Goldmana.

Z ich wyliczeń wynika, że cały odpływ kapitału z Chin wyniósł we wrześniu 75 mld dol., po tym jak w sierpniu sięgał 42 mld dol. Dane za październik mogą okazać się jeszcze gorsze.

Odpływ kapitału oraz przecena na chińskich giełdach to m.in. wyraz rozczarowania inwestorów tym, że władze ChRL nie zdecydowały się na większe działania stymulujące osłabioną gospodarkę. O ile wygląda na to, że Chiny osiągną założony na ten rok cel wzrostu gospodarczego wynoszący „około 5 proc.”, o tyle wiele wskaźników ekonomicznych z Państwa Środka rozczarowywało w ostatnich miesiącach. Nastroje inwestorów psuł również kryzys na chińskim rynku nieruchomości. Te problemy nałożyły się na okres podwyższonego ryzyka na rynkach, związanego m.in. z polityką amerykańskiego Fedu oraz wojną na Bliskim Wschodzie.

Czytaj więcej

Chińska gospodarka wypadła lepiej od prognoz. Dobre dane o sprzedaży

– Globalne ryzyko systemowe może zabić w zarodku ewentualne odbicie cen chińskich akcji. Moim zdaniem nie zobaczyliśmy więc jeszcze tegorocznych dołków – uważa Zhang Chi, strateg z firmy Sinolink Securities.

Powód do niepokoju dały inwestorom również władze Chin. Pekiński dziennik „Global Times” doniósł o tym, że tajwański koncern Foxconn (będacy głównym dostawcą dla Apple’a) stał się celem kilku dochodzeń podatkowych rozpoczętych przez chińską skarbówkę. Sprawdzane ma być też to, w jaki sposób ta spółka wykorzystuje ziemię udostępnioną jej przez państwo. Akcje Foxconnu (notowanego jako Hon Hai Precision Industry) straciły z tego powodu w poniedziałek 2,9 proc. na giełdzie w Tajpej. Koncern zapewnia, że będzie współpracować z chińskimi śledczymi w czasie dochodzeń.

Czytaj więcej

Chińskie rezerwy nadal największe na świecie mimo spadku

Śledztwa przeciwko Foxconnowi są dosyć zaskakujące, gdyż Terry Gou, założyciel tego koncernu, startuje w zaplanowanych na styczeń wyborach na prezydenta Tajwanu jako kandydat opowiadający się za polepszeniem relacji z Pekinem. – Tajwan nie może stać się drugą Ukrainą, a ja na to nie pozwolę – deklarował, gdy ogłaszał swoją kandydaturę. Zapowiadał wówczas, że przyniesie Tajwanowi „50 lat pokoju”. Gou zrezygnował we wrześniu z zasiadania we władzach Foxconnu, by poświęcić się swojej kampanii wyborczej. Jeszcze w lipcu prowadził on w niektórych sondażach, ale obecnie dają mu one tylko od 6,5 proc. do 13 proc. poparcia. Nie wiadomo jeszcze, jak chińskie śledztwa wpłyną na szanse wyborcze Gou.

CSI 300, wspólny indeks dla giełd w Szanghaju i Shenzen, co prawda spadł w poniedziałek tylko o 1 proc., ale zamknął się najniżej od lutego 2019 r. Od początku 2023 r. stracił on już prawie 11 proc. Shanghai Composite spadł natomiast podczas poniedziałkowej sesji o 1,5 proc. i zamknął się na poziomie z początku listopada 2022 r. Giełdy chińskie doświadczyły też dużego odpływu kapitału z zagranicy. Według wyliczeń analityków Goldmana Sachsa w tym miesiącu odpłynęło z giełd w Chinach kontynentalnych już 5,1 mld dol. netto, co odpowiadało około połowie wartości kapitału, który w tym czasie opuścił cały region.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Byki nieśmiało pokazują rogi
Giełda
Czy to początek drugiej fali wyprzedaży?
Giełda
Dramat na Wall Street: Nvidia straciła 279 mld dol. Ostra przecena w USA i w Azji
Giełda
Kolor czerwony wraca na GPW
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Giełda
Indeksy w Warszawie dostały skrzydeł
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki