Rok temu MSD obchodziło 30. rocznicę obecności na polskim rynku. Co wydarzyło się przez ostatni rok?
Był to dla nas z pewnością intensywny okres. Dołączyliśmy do Warsaw Health Innovation Hub, będącej platformą, dzięki której instytucje publiczne i prywatne mogą współpracować, aby znaleźć innowacyjne rozwiązania dla systemu opieki zdrowotnej. Kilka miesięcy temu otrzymaliśmy po raz drugi z rzędu status centrum badawczo-rozwojowego nadany przez ministra rozwoju. To pokazuje znaczenie inwestycji MSD w badania i rozwój w Polsce.
Przez ostatni rok skupiliśmy się również na naszych pracownikach. Chcemy, żeby MSD było najlepszym miejscem pracy. Otworzyliśmy nowoczesne biuro w Warszawie, wyposażone w rozwiązania technologiczne, które wspierają elastyczny model pracy. To doskonałe miejsce do współpracy naszych pracowników, dające przestrzeń na eksperymentowanie i innowacyjność. Zostaliśmy laureatem konkursu PracoDawca Zdrowia, organizowanego przez Ministerstwo Zdrowia. Po raz kolejny otrzymaliśmy również tytuł Top Employer.
Jaki wkład ma MSD w innowacje i polską gospodarkę?
Polska jest dla nas bardzo ważnym krajem. Prowadzimy tu 120 badań klinicznych rocznie, co pozwala nam współpracować z ponad 400 ośrodkami naukowymi. Pod względem liczby pacjentów zaangażowanych w badania MSD zajmujemy 3. miejsce w Europie i 9. na świecie. Rocznie inwestujemy w badania 160 mln zł i ta kwota stale rośnie. Mamy też nowoczesny zakład produkcyjny pod Wrześnią, odpowiedzialny za 16 proc. światowej produkcji urządzeń do identyfikacji zwierząt.
W Polsce prowadzimy więc intensywną działalność badawczo-rozwojową i produkcyjną w obszarach zdrowia ludzi oraz zwierząt w myśl zasady OneHealth.