Podczas najbardziej gorącego Forum Ekonomicznego od lat kwestia zmian klimatu była bardzo aktualna, dlatego nie było trudno przekonać uczestników spotkania, że transformacja ekologiczna jest dziś koniecznością.
– Jeżeli nie podejmiemy – jako społeczeństwo, jako biznes, nauka, samorządy – konkretnych i zdecydowanych decyzji w sprawie transformacji ekologicznej i zmiany naszych aktywów wytwórczych, to niestety sytuacja będzie tylko się pogarszała – mówił Luiz Hanania, prezes zarządu Grupy Veolia w Polsce. – Od zielonej rewolucji nie ma odwrotu i trzeba podjąć wszelkie możliwe kroki, aby ją przeprowadzić. Słowo „rewolucja” nie jest tu przypadkowe, bo konieczne są działania zdecydowane i gruntowne – mówił Luiz Hanania.
Co mówi Barometr Transformacji Ekologicznej
Jak wyjaśnił, Veolia przeprowadziła globalne badanie – Barometr Transformacji Ekologicznej – na temat postrzegania przez społeczeństwo zmian klimatycznych. Wynika z niego, że ludzie na całym świecie dostrzegają problem. Podkreśla to znaczenie inicjatyw związanych z przeciwdziałaniem tym zmianom. Stąd też nowy program strategiczny firmy na lata 2024–2027 pod nazwą GreenUp, który zakłada przyspieszenie zmian w kierunku dekarbonizacji.
– Veolia ma ambicje, żeby zdekarbonizować wszystkie aktywa. Oczywiście nie jesteśmy w stanie tego robić bez aktywnego udziału różnych interesariuszy w tym systemie, takich jak społeczeństwo, samorządy, banki, klienci – mówił Luiz Hanania.
Potrzeba działań
Kluczowe do realizacji takich programów są mechanizmy, które pozwalają finansować dekarbonizację, gospodarkę zasobami wodnymi, zarządzanie odpadami. A jak wynika z przytoczonych podczas panelu badań Barometru Transformacji Ekologicznej, przeprowadzonych na próbie wybranej z niemal 60 proc. światowej populacji odpowiedzialnej za 67 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych, świadomość problemu rośnie na całym świecie. Dwie trzecie respondentów wypowiedziało się, że rzeczywiście czują się zagrożeni zmianami klimatycznymi. Również 70 proc. polskich badanych twierdzi, że są narażeni i podatni na ryzyko związane ze zmianami klimatu, uważają oni przy tym, że bierność będzie kosztować ludzkość więcej niż działania na rzecz środowiska.