– Nasza emerytura w coraz mniejszym zakresie zależy od naszej aktywności, a w coraz większym od woli polityków do przekazywania takich czy innych transferów – uważa Andrzej Sadowski, szef Centrum im. Adama Smitha. Jego zdaniem polityka gospodarcza coraz bardziej jest skoncentrowana na dystrybucji, a coraz mniej na wytwarzaniu. I w tę politykę wpisują się zapowiedzi zmian dotyczące systemu emerytalnego, w tym ewentualnego wprowadzenia emerytur stażowych. Choć Sadowski akurat jest zwolennikiem emerytur obywatelskich, czyli wypłaty jednakowych, minimalnych świadczeń z budżetu państwa dla wszystkich osób, które kiedyś pracowały.