Polska na 70 miejscu w rankingu

Singapur to najbardziej przyjazne państwo dla biznesu. Polska na 70. miejscu, trzy miejsca w górę. Wyprzedzają nas prawie wszystkie kraje regionu. Nie udało się nam znacznie ograniczyć biurokracji. Bank Światowy wciąż najgorzej ocenia nasze procedury związane z płaceniem podatków i uzyskiwaniem pozwoleń na budowę

Publikacja: 04.11.2010 03:47

Polska na 70 miejscu w rankingu

Foto: ROL

W Polsce założenie firmy zabiera 32 dni. W naszym regionie zabiera to średnio dwa razy mniej czasu. Wyprzedzają nas już nie tylko Estończycy, Węgrzy czy Czesi, ale też Białorusini i Rosjanie – tak wynika z najnowszej edycji badania Banku Światowego „Doing Business 2011”, która zostanie zaprezentowana dziś, a do której dotarła „Rz”.

W ciągu roku poprawiliśmy swoją pozycję w rankingu państw przyjaznych biznesowi o trzy miejsca (z 73. na 70.). Liderem „skoku w górę” drugi rok z rzędu jest Rwanda. W rankingu jest na 58. pozycji, dwa lata temu była na 143. pozycji.

Bank Światowy sprawdzał, jakie ułatwienia dla firm wprowadzano w 183 krajach świata w dziewięciu dziedzinach. Lider zmian Kazachstan zreformował cztery dziedziny: wprowadził ułatwienia w budownictwie, obniżył kapitał założycielski firmy do 70 centów USA, unowocześnił służby celne, zwiększył ochronę inwestorów.

Nas pochwalono tylko za ułatwienia w rejestracji własności nieruchomości. Autorzy raportu zwracają uwagę, że w wielu krajach ułatwienia dla firm stały się jedną z metod pokonywania kryzysu gospodarczego. Z dziewięciu dziedzin, jakie autorzy raportu analizowanli, najlepiej oceniane są w Polsce łatwość uzyskiwania kredytów (15. miejsce w rankingu) oraz wymiana międzynarodowa (49. miejsce). Najgorzej zaś: przepisy fiskalne (121. miejsce) i procedury związane z pozwoleniami na budowę (164. pozycja).

– Mam coraz więcej podziwu dla naszej biurokracji, że trzyma się tak mocno – uważa Jan Karwowski, szef firmy Daar, jednego z największych w Polsce producentów i eksporterów borówki amerykańskiej. Jego zdaniem niewiele zrobiono, by wprowadzić ułatwienia dla biznesu, a sejmowa Komisja „Przyjazne państwo” sama ugrzęzła w biurokracji. – Właśnie spędziłem trzy dni na podróżowaniu pomiędzy KRUS i ZUS ( jestem i przedsiębiorcą, i rolnikiem), by obu instytucjom pokazywać te same dokumenty. A i tak ostatecznie dowiedziałem się, że moja sprawa zostanie załatwiona w ciągu... 30 dni – opowiada wzburzony Karwowski.

– Nie wykorzystujemy nowoczesnych technik, nie wprowadzamy ani e-administracji, ani możliwości elektronicznego rozliczania się firma – uważa Sławomir Kubiński, szef bydgoskiego Intersystemu.

Mirosław Hiszpański, przedsiębiorca z Olsztyna, zwraca uwagę, że wciąż panuje u nas prawie pełna swoboda interpretacji przepisów przez instytucje. Irena Rej, właścicielka Dagomed Pharma, uważa, że niewiele zmieniło się na lepsze. – Nie zmniejszono obciążeń biurokratycznych, zwiększono opłaty za rerejestrowanie leków. Kilka lat temu mogłam produkować 50 leków, teraz znacznie mniej. Ograniczam asortyment ze względu na wysokość opłat – przyznaje.

W naszym regionie postęp zanotowały Czechy i Węgry. Czesi awansowali o 19 miejsc w górę i zajęli 63. pozycję. Węgry – po przeprowadzeniu czterech ważnych dla przedsiębiorców reform poszły sześć miejsc do przodu – mają teraz 46. pozycję Największy sukces mają na swoim koncie Litwini, którzy awansowali do Top 25 raportu po przeprowadzeniu pięciu z dziewięciu reform kluczowych dla biznesu. Dzięki temu Litwa wyprzedziła Belgię i znalazła się o jedno „oczko” za Niemcami. Rząd tego ostatniego kraju jest postrzegany jako wyjątkowo uważnie przyglądający się kłopotom przedsiębiorstw, czego skutki widać po wynikach firm tego kraju.

[wyimek]19 o tyle miejsc awansowali w rankingu Czesi[/wyimek]

Teraz Litwa dołączyła do republik bałtyckich – Estonii i Łotwy, oraz do Gruzji, które znalazły się w światowej czołówce. Rząd prezydenta Michaila Saakaszwilego jest uznawany za najbardziej przyjazny przedsiębiorcom. To właśnie Gruzja jest krajem, który w ostatnich latach przeprowadził najwięcej probiznesowych reform. Dzięki temu Gruzini znaleźli się dzisiaj na 12. miejscu, nawet przed Finlandią.

W tej edycji raportu sprawdzano zmiany prawne od czerwca 2009 do czerwca 2010 r.

[ramka][b]Ostatnie lata przyniosły postęp[/b]

[b]Kraje Europy Środkowo-Wschodniej zmniejszają biurokrację[/b]

Po przeanalizowaniu danych dotyczących naszego regionu w ostatnich dziesięciu latach okazuje się, że wszystkie kraje poprawiają gospodarczy klimat. Zdaniem autorów raportu „Doing Business” na początku dekady motywację stanowiła perspektywa przystąpienia kraju do Unii Europejskiej. Potem bodźcem okazał się kryzys finansowy, który zmusił rządy do chronienia firm przed jego skutkami. Dlatego jedną z najczęściej wymienianych pozytywnych zmian są ułatwienia w uzyskiwaniu kredytów. W ciągu ostatniego roku 21 z 25 krajów w Europie

Środkowej i Wschodniej znacząco poprawiło regulacje dotyczące firm. – Te kraje regionu, których gospodarka została szczególnie mocno dotknięta kryzysem, szybko zaczęły wprowadzać reformy, mające chronić zwłaszcza małe i średnie firmy, by łatwiej im było odtworzyć miejsca pracy – mówi Swietłana Bagałdinowa, szef zespołu przygotowującego raport. Połowa reform upraszczających procedury prowadzące do upadłości firm, zarejestrowanych w ostatnim wydaniu raportu, miała miejsce w naszym regionie oraz w Azji Środkowej.[/ramka]

[ramka][b]Opinia dla „Rz”[/b]

[b]Jacek Tomaszewski, radny w gminie Konstancin, 27 lat był przedsiębiorcą[/b]

Widzę jeden wielki problem: podatki. Przede wszystkim pomogłoby uproszczenie przepisów, szczególnie dotyczących VAT. Chodzi o jasne zasady, mniej możliwości interpretacji dla urzędników. Żeby nigdy nie powtórzył się dramat Romana Kluski, założyciela Optimusa. Zanim jednak firma zacznie płacić podatki, musi zacząć działać. Niestety nie sprawdziło się jedno okienko. Brak zapowiadanego pakietu wspierającego początkujących przedsiębiorców. Kolejna bariera to kłopoty z regulowaniem praw do nieruchomości. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorek

[mail=a.fandrejewska@rp.pl]a.fandrejewska@rp.pl[/mail]

[mail=d.walewska@rp.pl]d.walewska@rp.pl[/mail][/i]

W Polsce założenie firmy zabiera 32 dni. W naszym regionie zabiera to średnio dwa razy mniej czasu. Wyprzedzają nas już nie tylko Estończycy, Węgrzy czy Czesi, ale też Białorusini i Rosjanie – tak wynika z najnowszej edycji badania Banku Światowego „Doing Business 2011”, która zostanie zaprezentowana dziś, a do której dotarła „Rz”.

W ciągu roku poprawiliśmy swoją pozycję w rankingu państw przyjaznych biznesowi o trzy miejsca (z 73. na 70.). Liderem „skoku w górę” drugi rok z rzędu jest Rwanda. W rankingu jest na 58. pozycji, dwa lata temu była na 143. pozycji.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Finanse
Revolut przedstawia potężne zyski i ambitne plany. Również dla Polski
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Partnera
Nowe podejście do finansowania - szansa dla Polski