„Jestem Greta”: Nie wszyscy chcą ratować świat

Dokument „Jestem Greta” pokazuje, że rządzący wolą władzę i pieniądze niż dobro ludzi. Od piątku na ekranach kin.

Publikacja: 19.09.2021 12:47

„Jestem Greta”: Nie wszyscy chcą ratować świat

Foto: materiały prasowe

Greta Thunberg miała 15 lat, gdy usłyszał o niej świat. Ten moment został zarejestrowany dokładnie: 20 sierpnia 2018 roku usiadła samotnie pod gmachem Parlamentu w Sztokholmie trzymając w ręce kartonowy transparent: „Szkolny strajk klimatyczny”. Od pierwszych chwil towarzyszył jej z kamerą Nathan Grossman, reżyser dokumentu, choć nie wiadomo było wcale jak potoczą się wypadki i że nakręci o niej film. Ale popularność akcji Grety rosła błyskawicznie: do stycznia 2019 roku w piątkowych strajkach wzięło udział ponad 17 tys. uczniów w 24 krajach. Jej pierwsze spektakularne publiczne wystąpienie miało miejsce w czasie szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach w grudniu 2018 roku: „Twierdzicie, że kochacie swoje dzieci ponad wszystko, a jednak kradniecie ich przyszłość” – mówiła do zgromadzonych Greta Thunberg. I dziwiła się, że w czasie tego spotkania na szczycie serwuje się mięso i nabiał, bo ona – oszczędzając środowisko – je makaron i fasolę.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP
Film
To oni ocenią filmy w konkursach Mastercard OFF CAMERA 2025!
Film
Lekarz sądowy ujawnił przyczyny śmierci Michelle Trachtenberg
Film
Tom Cruise wraca do Cannes w kolejnej serii przygód agenta Ethana Hunta
Film
Zmarła Jadwiga Jankowska-Cieślak, pierwsza polska aktorka nagrodzona w Cannes