Reklama
Rozwiń

Upadłości w Niemczech i Francji idą na rekord

Sytuacja pod względem niewypłacalności firm na zachodzie Europy, który jest naszym głównym odbiorcy eksportu, różnicuje się. W Wielkiej Brytanii widać poprawę.

Publikacja: 18.11.2024 05:10

Materiał powstał we współpracy z KUKE

Sytuacja pod względem upadłości na rynku brytyjskim zaczyna się poprawiać. W październiku br. niewypłacalność dotknęła w Anglii i Walii 1747 firmy, czyli o 10 proc. mniej niż miesiąc wcześniej (1950) i aż o 24 proc. mniej niż rok temu (2293 w październiku 2023 r.). To jednocześnie najniższa miesięczna wartość od dwóch lat. Najtrudniejsza sytuacja panowała w ostatnich 12 miesiącach w budownictwie (17 proc. niewypłacalności ogółem), handlu hurtowym i detalicznym (15 proc.) oraz hotelarstwie i gastronomii (15 proc.). Te branże mają jednak coraz lepsze perspektywy dzięki spadkowi stóp procentowych i niższej inflacji, co powinno przełożyć się na wzmocnienie popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego.

Wielka Brytania to jeden z nielicznych czołowych rynków eksportowych, gdzie notujemy wzrost sprzedaży. Według GUS zwyżka sięgnęła 5,6% r/r po trzech kwartałach br.

We Francji liczba upadłości firm zbliżyła się na koniec września do 64 tys. (przez poprzednie 12 miesięcy), poziomu notowanego ostatnio podczas kryzysu 2008-09 oraz w czasie dekoniunktury po kryzysie strefy euro (2014-15). Oznacza to wzrost o 23 proc. w porównaniu z poprzednim okresem. Eksperci oceniają, że ten rok może się zamknąć rekordową wielkością 65 tys. przedsiębiorstw, które zgłoszą wnioski o ogłoszenie niewypłacalności.

We Francji coraz gorzej

Według banku centralnego Francji, najwięcej niewypłacalności w liczbach bezwzględnych wystąpiło w budownictwie (14,1 tys.), handlu detalicznym i hurtowym (13,5 tys.) oraz hotelarstwie i gastronomii (8,4 tys.). Jednak dynamika wzrostu jest największa w takich sektorach, jak: transport i magazyny (+49 proc. r/r), działalność finansowa i ubezpieczeniowa (+42 proc.) oraz informacja, komunikacja i nieruchomości (prawie +30 proc.). Relatywnie nieźle sytuacja wygląda ciągle w przemyśle. W portfelu KUKE szkodowość francuskiego rynku podlegała w ostatnich latach dużym wahaniom, co było odbiciem wyjątkowej sytuacji wynikającej z pandemii – amplituda wahań i osiąganych poziomów była podobna do tej z rynku niemieckiego i oscyluje za ostatnie 4 lata wokół 50%.

Helena Cybulska z Departamentu Ryzyka Ubezpieczeniowego ostrzega, że to z Francji pochodzi najwięcej prób dokonywania oszustw poprzez wyłudzanie towaru od polskich producentów. Przestępcy podszywają się najczęściej pod duże sieci handlowe i proszą w mailach o przesłanie partii towaru z odroczonym terminem płatności. Ta oczywiście nigdy nie następuje.

Fala upadłości w Niemczech

W Niemczech, podobnie jak we Francji, fala upadłości przedsiębiorstw wzbiera. Liczba bankrutów jest po I półroczu wyższa o jedną czwartą niż rok wcześniej (10,7 tys. stwierdzonych upadłości). W KUKE w ciągu ośmiu miesięcy br. zgłoszono tyle szkód ile przez cały 2023 r. A w 2022 r. było ich nawet o 40 proc. mniej. Można się więc obawiać, że przynajmniej do początku 2025 r. sytuacja pozostanie trudna. Statystyki KUKE pokazują, że najwięcej spraw dotyczy branży transportowej.

- Z drugiej strony trzeba podkreślić, że w tej branży udaje nam się odzyskać na drodze windykacji aż 3/4 należnych kwot. Inne sektory, w których nie dzieje się dobrze, to: budowlanka, motoryzacja, przemysł lekki i hutnictwo. Tutaj ściągalność jest niestety na dużo niższym poziomie. I choć do windykacji trafiło ogółem w tym roku z Niemiec nieco mniej spraw i na niższą kwotę, to martwią trudności z wyegzekwowaniem należności. To dowód na zdecydowanie poważniejsze niż tylko chwilowe kłopoty z płynnością. Wyraźnie dłużej czeka się na zwrot środków i częściej niemieccy kontrahenci wchodzą w restrukturyzację bądź ogłaszają upadłość – wskazuje Amelia Bień, dyrektor departamentu windykacji KUKE.

Napływające w tym roku dane z niemieckiej gospodarki nie zapowiadają poprawy koniunktury w najbliższym czasie. Tym ważniejsze staje się więc zapobieganie ewentualnej upadłości odbiorcy towarów czy usług poprzez stosowanie różnych zabezpieczeń, w tym korzystanie z ubezpieczenia należności.

Materiał powstał we współpracy z KUKE

Materiał powstał we współpracy z KUKE

Sytuacja pod względem upadłości na rynku brytyjskim zaczyna się poprawiać. W październiku br. niewypłacalność dotknęła w Anglii i Walii 1747 firmy, czyli o 10 proc. mniej niż miesiąc wcześniej (1950) i aż o 24 proc. mniej niż rok temu (2293 w październiku 2023 r.). To jednocześnie najniższa miesięczna wartość od dwóch lat. Najtrudniejsza sytuacja panowała w ostatnich 12 miesiącach w budownictwie (17 proc. niewypłacalności ogółem), handlu hurtowym i detalicznym (15 proc.) oraz hotelarstwie i gastronomii (15 proc.). Te branże mają jednak coraz lepsze perspektywy dzięki spadkowi stóp procentowych i niższej inflacji, co powinno przełożyć się na wzmocnienie popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Eksport
Patrick Haughey: Rzeszów to dobra baza dla irlandzkich starań o odbudowę Ukrainy
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Eksport
Bartosz Łopiński: W międzynarodowym rozwoju firmy warto postawić na kulturę
Eksport
W którą stronę biegnie kolejowa sieć Kazachstanu, a zatem i towary?
Eksport
Jak wygląda sytuacja unijnych MŚP na zagranicznych rynkach?
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Eksport
Wielka Brytania pogłębia skłonność do współpracy z UE, w tym z Polską
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay