Giełda w dół

Warszawski parkiet wczoraj znów zachowywał się znacznie słabiej niż inne giełdy na naszym kontynencie

Publikacja: 15.02.2011 02:45

Indeks największych firm stracił wczoraj 0,39 proc. Wyprzedaż akcji w Europie spowodowały słabe dane

Indeks największych firm stracił wczoraj 0,39 proc. Wyprzedaż akcji w Europie spowodowały słabe dane ze strefy euro. Warszawski parkiet tracił jednak więcej niż giełdy zachodnie. Pod sam koniec sesji udało się jednak odrobić część strat.

Foto: Rzeczpospolita

Pierwsza sesja tego tygodnia rozpoczęła się dość spokojnie. Indeksy w Warszawie lekko zyskiwały. Podobnie zachowywały się inne giełdy europejskie.

Sytuacja zmieniła się po godz. 11, kiedy na rynek trafiły dane o grudniowej produkcji przemysłowej w strefie euro. Były nieco gorsze od prognoz. Skłoniło to inwestorów do sprzedawania akcji, przez co europejskie parkiety, w tym także warszawski, znalazły się pod kreską.

Po południu rynki zachodnioeuropejskie zaczęły jednak odrabiać straty, między innymi za sprawą neutralnego początku sesji w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem giełda w Warszawie zaczęła się poruszać w odwrotnym kierunku i indeksy szybko traciły. Przejściowo WIG20 zniżkował nawet 0,78 proc., a WIG spadał o 0,5 proc.

Do zamknięcia sesji w Warszawie indeksy odrobiły jednak część strat. Na koniec dnia WIG zniżkował ostatecznie o 0,21 proc., a WIG20 o 0,39 proc.

Przez cały dzień właściciela zmieniły papiery za nieco ponad 0,8 mld zł. Obroty były zatem o niemal 20 proc. niższe niż w piątek, gdy wyniosły prawie 1 mld zł.

Za spadki na warszawskiej giełdzie w największej mierze odpowiadały banki. Pekao i PKO BP straciły odpowiednio 0,6 proc. i 1,2 proc.

Najlepiej radziła sobie, zyskując 1,99 proc., Telekomunikacja Polska, która jako spółka zaliczana do defensywnych często zachowuje się odwrotnie niż cały rynek.

Z mniejszych spółek gwiazdą wczorajszych notowań był znowu Petrolinvest. Kurs spółki ze stajni Ryszarda Krauzego przejściowo zyskiwał nawet 19 proc. Ostatecznie skończyło się 2,3-proc. zwyżką. Obroty przekroczyły aż 81 mln zł. Większe zainteresowanie towarzyszyło wczoraj tylko akcjom PKO BP i KGHM.

Bardzo dobrze radziło sobie też informatyczne Wasko, które zdrożało o 17,2 proc. Jest najdroższe od jesieni 2008 r. Firma zyskuje w oczach inwestorów, bo zdobywa nowe zamówienia i wypracowuje coraz lepsze wyniki.

Pierwsza sesja tego tygodnia rozpoczęła się dość spokojnie. Indeksy w Warszawie lekko zyskiwały. Podobnie zachowywały się inne giełdy europejskie.

Sytuacja zmieniła się po godz. 11, kiedy na rynek trafiły dane o grudniowej produkcji przemysłowej w strefie euro. Były nieco gorsze od prognoz. Skłoniło to inwestorów do sprzedawania akcji, przez co europejskie parkiety, w tym także warszawski, znalazły się pod kreską.

Ekonomia
Stanisław Stasiura: Harris kontra Trump – pojedynek na protekcjonizm i deficyt budżetowy
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Ekonomia
Rynek kryptowalut ożywił się przed wyborami w Stanach Zjednoczonych
Ekonomia
Technologie napędzają firmy
Ekonomia
Od biznesu wymaga się odpowiedzialności
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Ekonomia
Polska prezydencja to szansa, by zostać usłyszanym
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni