Większość banków ma w ofertach konta dla nastolatków powyżej 13. roku życia. Dziecko w takim wieku może już w ograniczonym zakresie samodzielnie decydować o swoich finansach, np. płacić kartą, podejmować gotówkę. Może też, za zgodą rodziców, samo otworzyć konto bankowe.
Przed 13. rokiem życia posiadanie konta również jest dozwolone, ale dziecko nie może jeszcze wtedy wykonywać operacji finansowych. I tą grupą klientów banki, przynajmniej na razie, nie są zainteresowane. Ofertę dla niej ma tylko PKO BP oraz niektóre banki spółdzielcze.
4,6 tys. szkół obecnie uczestniczy w programie SKO
W PKO BP można otworzyć dziecku, które ma mniej niż 13 lat, konto Junior. Jest ono prowadzone bezpłatnie. Musi być powiązane z rachunkiem rodzica (dowolnym). I to rodzic załatwia wszelkie formalności. Powinien zgłosić się do oddziału z jednym z dokumentów dziecka; może to być skrócony odpis aktu urodzenia, paszport, legitymacja szkolna. Niezbędne jest podanie numeru PESEL dziecka.
PKO Junior jest powiązane z aplikacją rodzica w serwisie bankowości internetowej. Rodzic ma pełny wgląd w rachunek dziecka. To on faktycznie wykonuje wszystkie inicjowane przez dziecko operacje. Cechą wyróżniającą konto Junior jest wysokie oprocentowanie; odsetki od wkładu do 2,5 tys. zł wynoszą aż 4,5 proc. w skali roku (na ogół bankowe konta osobiste w ogóle nie są oprocentowane).