Trump po rozmowie z Putinem: Ta wojna nigdy by się nie rozpoczęła, gdybym był prezydentem!

„Proces ten jest teraz w pełni skuteczny i mamy nadzieję, że ze względu na dobro ludzkości wykonamy zadanie!” - tak Donald Trump ocenił w mediach społecznościowych przebieg negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem dotyczących zawieszenia broni na Ukrainie.

Publikacja: 18.03.2025 20:00

Donald Trump

Donald Trump

Foto: Reuters, Jim Watson

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1119

We wtorek miała miejsce zapowiadana rozmowa prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina. Trwała prawie dwie i pół godziny, a relacje obu stron o jej przebiegu nieco się różnią.

Biały Dom w zapisie rozmowy relacjonuje, że „ruch na rzecz pokoju rozpocznie się od zawieszenia broni w kwestiach energetycznych i infrastrukturalnych, a także od negocjacji technicznych w sprawie wdrożenia zawieszenia broni na Morzu Czarnym, pełnego zawieszenia broni i trwałego pokoju”. Negocjacje rozpoczną się „natychmiast” na Bliskim Wschodzie.

Strona amerykańska podkreśla w swoim komunikacie zgodę obydwu przywódców co do tego, że "przyszłość z poprawionymi stosunkami dwustronnymi między USA a Rosją ma ogromne zalety”, z „ogromnymi umowami gospodarczymi i stabilnością geopolityczną”.

Rosja stawia twarde warunki

Media rosyjskie po zakończeniu rozmowy szybko podały, że Władimir Putin sprecyzował, jakie warunki muszą zostać spełnione, aby weszło w życie zawieszenie broni.

Zażądał mianowicie "całkowitego zaprzestania zagranicznej pomocy wojskowej i dostarczania informacji wywiadowczych Kijowowi", odwołanie przymusowej mobilizacji na Ukrainie i przezbrojenia ukraińskich sił zbrojnych.

Czytaj więcej

Rozmowa Trump – Putin: Rozbiór Ukrainy?

Donald Trump: Bardzo dobra i produktywna rozmowa

Swoją rozmowę z Putinem skomentował Donald Trump. Na platformie Truth Social ocenił, że była „bardzo dobra i produktywna”.

"Uzgodniliśmy natychmiastowe zawieszenie broni w zakresie całej energii i infrastruktury, rozumiejąc, że będziemy szybko pracować nad całkowitym zawieszeniem broni i ostatecznie nad ZAKOŃCZENIEM tej okropnej wojny między Rosją a Ukrainą" (pisownia oryginalna-red.) - napisał Trump, dodając:  "Ta wojna nigdy by się nie rozpoczęła, gdybym był prezydentem!".

Donald Trump przekazał też, że omówił z Putinem „wiele elementów Kontraktu Pokojowego”, a w tym także fakt, „że giną tysiące żołnierzy, a zarówno prezydent Putin, jak i prezydent Zełenski chcieliby, aby się to zakończyło”.

„Proces ten jest teraz w pełni skuteczny i mamy nadzieję, że ze względu na dobro ludzkości wykonamy zadanie!” - kończy prezydent USA.

Warunkiem Putina wstrzymanie pomocy dla Ukrainy? Trump zaprzecza

Prezydent USA odniósł się także do komunikatu Kremla, w którym napisano, że podczas rozmowy Putina z Trumpem „podkreślone zostało, że kluczowym warunkiem uniknięcia eskalacji konfliktu i pracy na rzecz rozwiązania go środkami politycznymi i dyplomatycznymi powinno być całkowite zaprzestanie udzielania zagranicznej pomocy wojskowej i przekazywania informacji wywiadowczych Kijowowi".

Na antenie telewizji Fox News republikanin zapytany został o to, czy rosyjski przywódca faktycznie żądał wstrzymania pomocy dla Ukrainy. - Nie, nie zrobił tego. Nie rozmawialiśmy o pomocy – stwierdził. - Tak naprawdę wcale o tym nie rozmawialiśmy. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, ale kwestia pomocy nie była przedmiotem dyskusji – zapewnił. 

We wtorek miała miejsce zapowiadana rozmowa prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina. Trwała prawie dwie i pół godziny, a relacje obu stron o jej przebiegu nieco się różnią.

Biały Dom w zapisie rozmowy relacjonuje, że „ruch na rzecz pokoju rozpocznie się od zawieszenia broni w kwestiach energetycznych i infrastrukturalnych, a także od negocjacji technicznych w sprawie wdrożenia zawieszenia broni na Morzu Czarnym, pełnego zawieszenia broni i trwałego pokoju”. Negocjacje rozpoczną się „natychmiast” na Bliskim Wschodzie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Donald Trump z ostrzeżeniem dla Iranu. Nie wyklucza ataku
Dyplomacja
Algieria wyrzuca z kraju 12 francuskich dyplomatów. W tle porwanie w Paryżu
Dyplomacja
Reza Nasri: Oczekiwanie Ameryki, że Iran się rozbroi, jest nierealne i głupie
Dyplomacja
Co wiadomo o negocjacjach Iran-USA w Omanie? „Izrael chciałby, żeby się nie udały”
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Prędzej czy później USA stracą cierpliwość. Uznają to, o czym większość z nas już wie