Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?
Objawy zatorowości płucnej są niespecyficzne. Pierwszym może być duszność szczególnie gwałtowna, bóle w klatce piersiowej nasilające się przy oddychaniu, osłabienie, gorączka czy kaszel. Natomiast objawami zakrzepicy żylnej może być asymetryczny obrzęk łydki lub uda z bolesnością i zaczerwienieniem. Jeżeli takie objawy występują u osoby, u której obecne są wymienne wyżej czynniki ryzyka, to powinniśmy zgłosić się do lekarza. Przykładowo jeżeli po długiej samochodowej podróży z nart we Włoszech pojawi się gwałtowna duszność lub po kilkudniowym unieruchomieniu np. z powodu skręcenia nogi pojawi się asymetryczny i bolesny obrzęk, takie objawy powinny być traktowane jako alarmowe.
Co robić, by uniknąć choroby?
Aktywność fizyczna, nawet umiarkowana, niepalenie papierosów, prawidłowa masa ciała to czynniki zmniejszające zagrożenie zatorowością płucną. Pamiętajmy też o unikaniu długotrwałego unieruchomienia w trakcie podróży, pijmy dużo płynów, unikajmy noszenia obcisłego ubrania. U chorych zagrożonych zakrzepicą lub zatorowością płucną przebywających w szpitalach z różnych przyczyn my, lekarze, jesteśmy zobowiązani stosować profilaktykę pierwotną zapobiegającą rozwojowi żylnej choroby zakrzepowo- zatorowej. W tym celu najczęściej podawane są podskórnie heparyny drobnocząsteczkowe. Staramy się także jak najszybciej uruchamiać chorych nawet po rozległych operacjach.
Antagoniści witaminy K czy antykoagulanty – które leczenie jest lepsze?
Antykoagulanty to leki, które hamują krzepnięcie krwi. Mogą być one podawane dożylnie, podskórnie lub doustnie. Kilka lat temu używane były głównie leki antagoniści witaminy K. Wchodziły one w liczne interakcje z pożywieniem czy innymi lekami. Wszystko to sprawiało, że pacjent musiał mieć często pobieraną krew i kontrolować parametry krzepnięcia. Dawka leku była modyfikowana nawet z tygodnia na tydzień. Od dziesięciu lat mamy do dyspozycji tak zwane nowe doustne antykoagulanty. W zastosowaniu klinicznym są obecnie cztery leki: apiksaban, dabigatran, edoksaban i rywaroksaban. Leki te, wybiórczo i w sposób przewidywalny, hamują konkretne czynniki krzepnięcia, mają mało interakcji z innymi lekami i z pożywieniem. Wszystko to sprawia, że grupa nowych doustnych antykoagulantów jest łatwiejsza w stosowaniu.