Nowe dane o PMI dla polskiego przemysłu. Duży wzrost optymizmu przedsiębiorców

Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego wyniósł w styczniu 48,8 pkt. Od kilku miesięcy jesteśmy blisko momentu, w którym dane od S&P Global pokażą poprawę koniunktury w przemyśle. Ten czas jednak wciąż przed nami.

Publikacja: 03.02.2025 10:59

Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego wyniósł w styczniu

Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego wyniósł w styczniu

Foto: Adobe Stock

Styczniowy wynik 48,8 pkt jest zgodny z oczekiwaniami ekonomistów (średnia prognoz dla „Rzeczpospolitej i „Parkietu” wynosiła 48,7 pkt). Jest wyższy niż przed miesiącem (48,2 pkt), ale za to lekko niższy niż w październiku i listopadzie (kolejno 49,2 oraz 48,9 pkt). Wpisuje się więc w tendencję z ostatnich miesięcy, gdy PMI dla polskiego przetwórstwa waha się w granicach bliskich, ale jednak wciąż poniżej neutralnego poziomu 50 pkt (dopiero on oznaczałby poprawę koniunktury). Tak więc negatywna passa dla sektora trwa już nieprzerwanie od 33 miesięcy, śrubując historyczny „rekord”. Odwilż jednak nadchodzi.

Indeks PMI powstaje na podstawie comiesięcznych odpowiedzi kadry kierowniczej z ponad dwustu firm produkcyjnych. Bazuje na pięciu subindeksach, z czego najważniejszy to liczba nowych zamówień, a dalej kolejno: poziom produkcji, poziom zatrudnienia, prędkość dostaw i poziom zapasów pozycji zakupionych.

Czytaj więcej

Polska gospodarka ruszyła. Wzrost PKB większy niż oczekiwano

Nowe dane o PMI Polski. Zamówienia, produkcja i zatrudnienie w dół

W szczegółach sytuacja wygląda tak, że w styczniu nadal malała liczba nowych zamówień dla polskich producentów. Ostatni raz wzrost miesiąc do miesiąca odnotowano blisko trzy lata temu! To przede wszystkim efekt słabości zamówień eksportowych.

Nieznacznie, ale jednak, znów spadł też poziom produkcji (33 raz w ciągu ostatnich 35 miesięcy). Znów – już czwarty raz z rzędu – obniżył się też poziom zapasów wyrobów gotowych.

Niestety, w styczniu według badania S&P Global odnotowano pierwszy od czterech miesięcy spadek zatrudnienia w przemyśle. - Likwidacja miejsc pracy była jednak niewielka i należy ją rozpatrywać w kontekście trwałego tworzenia nowych stanowisk w ostatnim kwartale 2024 roku – komentuje Trevor Balchin, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence.

Czytaj więcej

Zerowy wzrost PKB strefy euro. Gospodarki Niemiec i Francji skurczyły się

Z sektora wciąż nie docierają sygnały proinflacyjne. Średnie koszty produkcji spadły czwarty miesiąc z rzędu, m.in. ze względu na silnego (wobec euro) złotego. Na początku roku potaniały m.in. metale, chemikalia i papier. Ceny wyrobów gotowych zostały obniżone ósmy miesiąc z rzędu (acz nieznacznie).

Duży wzrost optymizmu w przemyśle

Cieszy spory wzrost prognoz na najbliższy rok. Nastroje ankietowanych przedsiębiorców są najlepsze od sierpnia 2024 r., a skala poprawy optymizmu w styczniu największa od ponad czterech lat. Balchin zwraca uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wskaźnik przyszłej produkcji odnotował największy wzrost w historii badania, nie licząc wahań na początku pandemii. - Firmy oczekiwały ożywienia na rynkach Europy Zachodniej, co potwierdzały pozytywne dane PMI dla strefy euro ze stycznia – komentuje ekonomista, zauważając przy tym, że umocnienie złotego wobec euro może osłabiać konkurencyjność polskiego eksportu. Warto przy tym zauważyć, że choć rzeczywiście PMI dla przemysłu Niemiec czy Francji wyraźnie urosło w styczniu (do 45 pkt z około 42-42,5 pkt w grudniu), to nadal jest wyraźnie poniżej neutralnego poziomu 50 pkt.

„Bieżące wyniki przemysłu są wciąż słabe, zwłaszcza zatrudnienia. Ale poprawiły się oczekiwania” – podsumowują dane o PMI dla polskiego sektora przetwórczego ekonomiści Pekao na X. A analitycy z PKO BP dodają: rosnący optymizm daje nadzieję na kontynuację poprawy i zakończenie jednego z najdłuższych okresów dekoniunktury w historii. „Nowa administracja w USA i zainicjowana przez nią wojna handlowa stanowią zarówno wyzwanie, jak i szansę dla przemysłu Europy” - oceniają.

Styczniowy wynik 48,8 pkt jest zgodny z oczekiwaniami ekonomistów (średnia prognoz dla „Rzeczpospolitej i „Parkietu” wynosiła 48,7 pkt). Jest wyższy niż przed miesiącem (48,2 pkt), ale za to lekko niższy niż w październiku i listopadzie (kolejno 49,2 oraz 48,9 pkt). Wpisuje się więc w tendencję z ostatnich miesięcy, gdy PMI dla polskiego przetwórstwa waha się w granicach bliskich, ale jednak wciąż poniżej neutralnego poziomu 50 pkt (dopiero on oznaczałby poprawę koniunktury). Tak więc negatywna passa dla sektora trwa już nieprzerwanie od 33 miesięcy, śrubując historyczny „rekord”. Odwilż jednak nadchodzi.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Polska gospodarka ruszyła. Wzrost PKB większy niż oczekiwano
Materiał Promocyjny
Technologia daje odpowiedź na zmiany demograficzne
Dane gospodarcze
EBC musi ciąć stopy procentowe szybciej niż Fed
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy USA nieco zwolnił
Dane gospodarcze
EBC znów tnie stopy procentowe. To jeszcze nie koniec obniżek?
Dane gospodarcze
Znów najmniej urodzeń od II wojny światowej. Ubywa Polaków w wieku produkcyjnym