Rząd przedstawia coraz to nowe propozycje, która mają chronić naszą gospodarkę przed skutkami wojny przeciw Ukrainie. I tak wedle projektu ustawy o zakazie importu węgla z Rosji poszkodowane tym podmioty mają otrzymać stosowne rekompensaty.
Jaki będzie koszt tych rekompensat, na razie rząd nie podaje. Można się jednak spodziewać, że nie będą to groszowe sprawy. – Szacujemy, że łączny koszt tzw. tarczy antyputinowskiej, czyli łagodzenie wpływu wojny dla polskich firm, może wynieść ok. 5 mld zł – ocenia dla „Rzeczpospolitej” Karol Pogorzelski, ekonomista Banku Pekao SA. Pierwszym elementem tej tarczy są dopłaty do nawozów dla rolników, teraz mowa o rekompensatach, a nowych pozycji pojawi się pewnie więcej.