W Polsce pracownicze plany kapitałowe są programem nowym, a wszyscy pracodawcy muszą odpowiednio przygotować swoje firmy i pracowników do tego rozwiązania. Dlatego redakcje „Rzeczpospolitej" i „Parkietu" wraz z ekspertami przybliżają przedsiębiorcom i pracownikom najlepsze sposoby wdrażania nowego rozwiązania podczas serii konferencji dotyczących PPK.
Jak nie tracić na oszczędnościach
– Żyjemy w czasach ciekawych, pełnych wyzwań. Polska nieustannie generuje dodatnią stopę wzrostu gospodarczego. Stopa bezrobocia przez ostatnie 15 lat spadła do poziomu 5,1 proc., płace rosną w tempie 7 proc. Wszystko to wpływa na sytuację gospodarstw domowych. Statystyczna osoba w gospodarstwie domowym ma nadwyżki, czyli może wydawać więcej lub oszczędzać – wyjaśniał podczas drugiej z serii konferencji, która odbyła się w Poznaniu, Dariusz Selak z PFR Portal PPK.
Dariusz Selak omówił także najpopularniejsze w Polsce formy oszczędzania. – Polacy posiadają w oszczędnościach łącznie ponad 1,5 biliona złotych. Jednak ponad bilion złotych ulokowany jest w instrumentach, które nie gwarantują realnego wzrostu wartości, zwłaszcza w obecnej sytuacji, gdy inflacja wynosi 2,6–2,8 proc. To powoduje, że osoby oszczędzające w tradycyjny sposób za rok realnie będą miały mniej, mimo że nominalna kwota będzie większa – zaznaczył.
Żyjemy coraz dłużej
Indywidualne oszczędności zyskują znaczenie także ze względu na sytuację demograficzną w kraju. – Wskaźnik dzietności stale maleje. Aby odwrócić tę tendencję, potrzebnych jest 10–15 lat spójnej, szerokiej polityki wspierającej dzietność. Z drugiej strony mamy do czynienia z wydłużaniem się życia. Jest to prognoza, której powinniśmy zacząć się obawiać – mówił Dariusz Selak.
– Przewidywana stopa zastąpienia, czyli stosunek emerytury do ostatniej pensji, w Polsce w ciągu najbliższych 40 lat wyniesie 30 proc. Będzie coraz mniej osób wnoszących składki do systemu, a coraz więcej pobierających świadczenia – zaznaczał prelegent. – Według ZUS stopa zastąpienia będzie nieustannie maleć i od 2020 r. ten spadek będzie przyspieszał. W innych gospodarkach europejskich sytuacja jest podobna – dodał.