Huta we Florange uratowana przez Nicolasa Sarkozy

Światowy lider w produkcji stali zainwestuje 17 mln euro w hutę we Francji, co jest elementem kampanii wyborczej Nicolasa Sarkozy

Publikacja: 01.03.2012 17:35

- W środę miałem długie robocze spotkanie z (prezesem ArcelorMittal) Lakszmi Mittalem . Na prośbę francuskiego skarbu państwa ArcelorMittal zainwestuje teraz 17 mln euro we Florange – ogłosił prezydent - kandydat w rozgłośni France Inter.

Zamieranie francuskiego sektora przemysłowego stało się  kluczowym tematem kampanii przed wyborami prezydenta Francji w  kwietniu-maju, a obecnemu prezydentowi bardzo zależy na ograniczaniu informacji o dużych redukcjach miejsc pracy w czasie, gdy prowadzi kampanie o ponowny wybór.

Światowy lider stalowy wygasił jeden piec  huty we Florange w północnowschodniej Francji od czerwca i drugi od października z powodu zbyt małego popytu na stal.

Nicolas Sarkozy wyjaśnił teraz, że 2 mln zostanie wydane na przygotowanie produkcji  w jednym piecu w II półroczu, 8 mln zostanie zainwestowane w opracowanie nowych produktów z Florange przeznaczonych dla rynku motoryzacji, a 7 mln na nowy zbiornik gazu. Pozwoli to zachować zagrożone 500 miejsc pracy na 2667 w całym zakładzie.

ArcelorMittal potwierdził, że ma nadzieję wznowić działalność pieca w drugiej połowie roku, ale będzie to zależeć od poprawy sytuacji w branży.

- Nie mamy żadnej gwarancji od Mittala, że biznes ruszy w pierwszym półroczu – stwierdził Edouard Martin ze związku CFDT. Przedstawiciel FO, Walter Broccoli twierdzi, ze pomysł z nowymi wyrobami pojawił się za późno: Nasi klienci już  kupują je u naszych konkurentów. Obaj związkowcy  przyznali, że tylko inwestycja w koksownię (zbiornik gazu)  jest nowa.

Polityka w gospodarce

Obaj kandydaci, Sarkozy i lepiej wypadający w sondażach socjalista  Francois Hollande obiecali uratować hutę, Hollande zapowiedział nawet ustawę zmuszającą firmy do sprzedawania nie używanych zakładów tym, którzy zapewnią ich funkcjonowanie.

Obecny prezydent zarzucił swemu rywalowi demagogię w wykorzystywaniu trudnej sytuacji huty do celów wyborczych. – On udał się do Florange, stał na ciężarówce z flagą (lewicowego) związku CGT, ale to nie zapewniło ani jednego miejsca pracy czy dodatkowego euro zatrudnionym – podkreślił.

Sarkozy uczynił z zatrudnienia główny wątek swej kampanii i podkreśla, że Francja wyjdzie z zamętu gospodraczego tylko poprzez ciężką pracę. W ubiegłym tygodniu interweniował doprowadzając do umowy z Royal Dutch Shell o utrzymaniu przez co najmniej 6 miesięcy produkcji w rafinerii w Petit-Couronne na północy Francji, po ogłoszeniu niewypłacalności przez jej szwajcarskich właścicieli.

- W środę miałem długie robocze spotkanie z (prezesem ArcelorMittal) Lakszmi Mittalem . Na prośbę francuskiego skarbu państwa ArcelorMittal zainwestuje teraz 17 mln euro we Florange – ogłosił prezydent - kandydat w rozgłośni France Inter.

Zamieranie francuskiego sektora przemysłowego stało się  kluczowym tematem kampanii przed wyborami prezydenta Francji w  kwietniu-maju, a obecnemu prezydentowi bardzo zależy na ograniczaniu informacji o dużych redukcjach miejsc pracy w czasie, gdy prowadzi kampanie o ponowny wybór.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne