Cena emisyjna akcji Alibaba Group Holding została ustalona na 68 dol., czyli w górnym przedziale widełek cenowych. Oznacza to, że oferta publiczna chińskiej spółki będzie warta 21,8 mld dol. – najwięcej w historii Wall Street. Wartość IPO drugiej w rankingu Visy to 17,9 mld dol. a trzeciej firmy – koncernu energetycznego Enel – 16,4 mld dol.
IPO Alibaby wpisuje się w światowy trend giełdowych debiutów, z którym mamy do czynienia w ciągu ostatnich miesięcy. – Na świecie w tym roku zauważalny jest bardzo duży wzrost ofert publicznych akcji przeprowadzanych przez spółki na zagranicznych rynkach. Jest to sygnał, że spółki coraz częściej szukają pieniędzy na rozwój poza rynkiem macierzystym – mówi mec. Jakub Celiński, partner w Baker & McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy sp. k. Jak podkreśla, na rynkach zagranicznych mają często dostęp do większej liczby inwestorów, którzy np. specjalizują się w inwestycjach w dany rodzaj spółek, czy branżę. – Często wybór rynku zagranicznego jest związany z chęcią porównania się czy też wyprzedzenia konkurencji. Sukces oferty Alibaba jest dowodem na rosnące zainteresowanie ofertami zagranicznymi akcji i szukania przez emitentów poza granicami swoich krajów najlepszego miejsca do przeprowadzenia oferty publicznej i debiutu na giełdzie. Oczekujemy, że 2014 rok będzie pod tym względem rekordowy, chociażby ze względu na wartość IPO Alibaba – dodaje mec. Celiński.
Polska też nie musi się wstydzić. Warszawska giełda od ponad 10 lat jest regionalnym liderem w przyciąganiu zagranicznych spółek. – Również polscy przedsiębiorcy coraz częściej rozważają przeprowadzenie ofert akcji oraz notowanie ich na zagranicznych giełdach – zaznacza partner w Baker & McKenzie.