Masa startowa bezzałogowych statków powietrznych MQ-9B Sky Guardian może wynosić ponad 5 ton. Bez przerwy ten statek może się utrzymać w powietrzu prawie dwie doby i podczas jednego lotu przebyć tysiące km. Jak informuje Agencja Uzbrojenia, te bezzałogowe statki powietrzne umożliwią pozyskiwanie danych rozpoznawczych w zakresie rozpoznania obrazowego (IMINT) poprzez wykorzystanie głowic optoelektronicznych i radaru SAR, ale także zakresie rozpoznania radioelektronicznego (SIGINT). Co istotne, te statki powietrzne mogą także razić z powietrza cele naziemne i nawodne.
Zwiększamy zdolności do rozpoznania
Dostawy od producenta – amerykańskiej firmy General Atomics – mają się odbyć w 2027 r., a za te kilka maszyn zapłacimy ponad 1,2 mld zł. MQ-9B Sky Guardian zastąpią leasingowane obecnie od Amerykanów statki MQ-9A Reaper. – Utworzenie wojsk dronowych staje się faktem. Od 1 stycznia będą już nie planem, ale realną częścią Wojska Polskiego – stwierdził na czwartkowym podpisaniu umowy wicepremier minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej
13 zestawów bezzałogowców obserwacyjnych FlyEye za prawie 100 mln zł - to najnowsza umowa na zakup polskiego uzbrojenia, którą podpisze resort obrony. Przez ostatni rok MON podpisało 15 umów na ponad mld zł.
Ten zakup wpisuje się w zwiększanie zdolności do rozpoznania Wojska Polskiego, ponieważ już wcześniej kupiliśmy od Szwecji używane samoloty Saab 340 AEW, które już są w służbie, a na wschodniej granicy w najbliższych latach mają się pojawić aerostaty Barbara.
Grupa WB sprzedaje Warmate’y Malezji
Ale w czwartek w temacie bezzałogowców doczekaliśmy się nie tylko informacji o tym, że je kupujemy, ale także o tym, że polska Grupa WB sprzedaje amunicję krążącą Warmate Malezji. „GRUPA WB dostarczyła pierwszą partię bezzałogowych systemów powietrznych FlyEye do Malezji. Wcześniej żołnierze z tego państwa zostali przeszkoleni w obsłudze bezzałogowców na obiektach treningowych zlokalizowanych na Śląsku” – informuje spółka.