Ogromne straty rosyjskich koncernów państwowych przez wojnę Putina

Sześć koncernów państwowych trafiło do dziesiątki najbardziej stratnych firm Rosji. Na czele największy przegrany wojny Putina - Gazprom.

Publikacja: 03.10.2024 13:46

Forbes opublikował zestawienie dziesięciu najbardziej nierentownych firm Rosji według stanu na począ

Forbes opublikował zestawienie dziesięciu najbardziej nierentownych firm Rosji według stanu na początek 2024 r.

Foto: REUTERS/Maxim Shemetov

Forbes opublikował zestawienie dziesięciu najbardziej nierentownych firm Rosji według stanu na początek 2024 r. Aż sześć z nich to koncerny państwowe. Pierwsze miejsce na liście zajmuje debiutant tego niechlubnego rankingu – Gazprom. W 2023 roku państwowa korporacja po raz pierwszy od 25 lat wykazała stratę netto. Jej wysokość była nawet w rosyjskich realiach rekordowa – aż 583,1 mld rubli (23,87 mld zł).

Gazprom stracił rynek i zyski, a samoloty silniki

To konsekwencja utraty – w wyniku własnych, sterowanych przez Kreml działań - największego i najbardziej zyskownego rynku gazu, jakim była dla Rosjan Unia Europejska. Jeśli w 2021 roku Gazprom sprzedał za granicę 185 mld m3 gazu, to w 2023 roku już tylko 69 mld m3 a w 2024 r. zaledwie 42 mld m3.

Czytaj więcej

Polowanie na pracowników rosyjskiej zbrojeniówki. Uciekli lub trafili na wojnę

Kolejna państwowa firma znalazła się na miejscu czwartym rankingu nierentownych przedsiębiorstw. To United Aircraft Corporation (OAK) - producent samolotu pasażerskiego Sukhoi Superjet 100 (SSJ-100). Jego produkcja po rozpętaniu przez Putina wojny, całkowicie stanęła z braku zagranicznych części. Samolot bazuje bowiem na silnikach i rozwiązaniach francuskiej firmy Snacema. Ponad 90 proc. części silnika produkowali i dostarczali Francuzi. Pod koniec marca 2022 r. Snecma ogłosiła zakończenie dostaw części zamiennych i obsługi silnika do SSJ100 z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę i zachodnich sankcji wobec Rosji.

Strata netto korporacji w 2023 roku wyniosła 34,8 mld rubli (1,42 mld zł). Wskaźnik wzrósł o 47 proc. w porównaniu do 2022 roku ze względu na wzrost kosztów odsetkowych obsługi kredytów bankowych – podaje spółka. Po 22 lutego 2022 r. OAK, w którym 90 proc. udziałów ma rosyjska korporacja zbrojeniowa Rostech, skonsolidował prawie wszystkie przedsiębiorstwa produkujące samoloty w Rosji, a po wybuchu wojny na Ukrainie otrzymał duży portfel zamówień na wymianę importowanych samolotów. Jak pisze Forbes - terminy dostaw nowych rosyjskich samolotów są jednak „przesunięte” lub „odłożone na przyszłość”.

Moskiewskie Metro jedzie na stratach

Na piątym miejscu w rankingu Forbesa znajduje się inna powiązane z państwem firma - VK, która w 2023 roku wykazała stratę netto na poziomie 34,3 mld rubli (1,4 mld zł). To propagandowa tuba Kremla założona przez Gazprom.

Czytaj więcej

Gazprom może stracić Chiny. Groźny konkurent po sąsiedzku

Spółka, w której 45 proc. udziałów posiada objęty sankcjami Sogaz (największy ubezpieczyciel Rosji należący do Gazpromu), a 45 proc. Gazprom-Media Holding, powiększyła stratę ze względu na zwiększone koszty osobowe (+44 proc.), wynagrodzenia dla partnerów i treści medialne (+70 proc.) oraz wydatki na marketing (+ 76 proc.). Jak zauważa Forbes, firmie może pomóc jedynie całkowite zablokowanie YouTube w Rosji.

Na dużym minusie jedzie też Moskiewskie Metro (siódme miejsce w rankingu, należy do władz Moskwy). W 2023 roku spółka miała stratę netto w wysokości 30,7 mld rubli (1,26 mld zł) wobec 32,7 mld rubli rok wcześniej. W 2023 roku metro dostało ogromne dofinansowanie z budżetu federacji i z kasy rosyjskiej stolicy. To jednak nie pokryło kosztów. Na same wynagrodzenia firma wydała prawie 103 mld rubli (4,22 mld zł).

Państwowa korporacja Agencja Ubezpieczeń Depozytów (DIA) znalazła się w rankingu na dziewiątym miejscu listy najbardziej nierentownych firm w Rosji. W 2023 roku operator systemu gwarantowania depozytów, będący w 100 proc. własnością Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem, poniósł stratę w wysokości 29,5 mld rubli (1,21 mld zł) wobec zysku netto na poziomie 0,25 mld rubli rok wcześniej. Sama firma tłumaczy stratę „utworzeniem rezerw na aktywa nabyte w trakcie realizacji działań zapobiegających upadłościom banków”. Jak zauważa Forbes, w 2023 r. żaden bank w Rosji nie upadł.

Czytaj więcej

W Rosji brakuje siły roboczej. Rośnie popyt na nieletnich pracowników

Zagrabiony od Carlsberga browar z dużą stratą

Na ostatnim, dziesiątym miejscu, firm rosyjskich z największą stratą netto znalazła się spółka piwowarska Bałtika (strata w wysokości 28,1 mld rubli – 1,15 mld zł). Została ona w 2023 r. dekretem Putina zagrabiona przez Kreml od koncernu Carlsberg i przekazana w zarząd skarbowi państwa. Niedługo potem jej nowo mianowany szef został aresztowany za machinacje finansowe.

W pierwszej dziesiątce rosyjskich firm o największych stratach netto według Forbesa znalazły się również prywatne koncerny: Kompleks Chemiczny Gazu Amur (2. miejsce, strata netto 71,9 mld rubli), sklep internetowy Ozon (3. miejsce, strata 42,7 mld rubli), spółka węglowa Mieżdureczeje (6. miejsce, strata 32 mld rubli), Rusgazdobycha (8. miejsce, strata 30,3 mld rubli).

Forbes opublikował zestawienie dziesięciu najbardziej nierentownych firm Rosji według stanu na początek 2024 r. Aż sześć z nich to koncerny państwowe. Pierwsze miejsce na liście zajmuje debiutant tego niechlubnego rankingu – Gazprom. W 2023 roku państwowa korporacja po raz pierwszy od 25 lat wykazała stratę netto. Jej wysokość była nawet w rosyjskich realiach rekordowa – aż 583,1 mld rubli (23,87 mld zł).

Gazprom stracił rynek i zyski, a samoloty silniki

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Biznes
Janusz P.: od zebranych milionów do 10 tys. wierzycieli i zatrzymania w cztery lata
Biznes
CBA zatrzymało byłego posła Janusza P. Potwierdza rzecznik
Biznes
Polowanie na pracowników rosyjskiej zbrojeniówki. Uciekli lub trafili na wojnę
Biznes
Podcast „Twój Biznes": Duże zainteresowanie akcjami Żabki, inwestycja InPostu i wyższe składki dla przesiębiorców