100 największych firm zbrojeniowych świata. Jest jedna z Polski

Wśród 100 największych koncernów zbrojeniowych na świecie prawie połowa jest ze Stanów Zjednoczonych. Widać mocny awans firm z Chin. Branża rośnie m.in. z powodu wojen w Ukrainie i w Strefie Gazy.

Publikacja: 07.08.2024 12:03

AHS Krab, polska armatohaubica samobieżna kalibru 155 mm

AHS Krab, polska armatohaubica samobieżna kalibru 155 mm

Foto: Adobe Stock

Od lat największym koncernem zbrojeniowym świata jest amerykański Lockheed Martin, który Polsce sprzedał m.in. samoloty F-16 i F-35 czy zestawy artylerii dalekiego zasięgu Himars. Także w najnowszym rankingu przygotowanym przez specjalistyczny portal DefenseNews na pierwszym miejscu jest ten amerykański gigant. W 2023 r. jego przychody z sektora defense wyniosły 65 mld dolarów, co oznacza wzrost o 2 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W najbliższych latach ten wzrost może być nawet większy, ponieważ branża zbrojeniowa charakteryzuje się tym, że zarówno proces negocjacji jak i samej produkcji jest zazwyczaj liczony w latach, a nie miesiącach. W rankingu za 2024 r. na pewno będzie jeszcze silniej odczuwalny wzrost wydatków krajów zachodnich na obronność spowodowany agresją Rosji na Ukrainę.

Producent Patriota przegrał z Chińczykami

Niespodziewanie drugie miejsce w tym zestawieniu zajęła Aviation Industry Corporation of China, która rok temu była na pozycji czwartej. Jej przychody z sektora defense wzrosły o prawie 50 proc. z 30 do prawie 45 mld dolarów. Na kolejnych pozycjach są inni amerykańscy giganci jak RTX (kupiliśmy od nich m.in. system przeciwrakietowy Patriot), Northrop Grumman (system kierowania ogniem, który będzie integrował nasz system obrony powietrznej), General Dynamics (już dostarczane czołgi Abrams) i Boeing (śmigłowce AH-64E Guardian Apache, które zakontraktujemy w przyszłym tygodniu). Taki wzrost przychodów chińskiego koncernu niejako „rozbił” tradycyjną wielką amerykańską piątkę zbrojeniówki.

Czytaj więcej

Lada chwila rząd podpisze megakontrakt o wartości 40 miliardów złotych

Ameryka zbroi świat

W rankingu DefenseNews dominują koncerny amerykańskie. Wśród stu największych, aż 48 ma siedzibę za Atlantykiem. Mimo tego, że w top ten są aż trzy podmioty z Chin, to w sumie w pierwszej setce jest ich tylko sześć. To może być efekt specyfiki rynku chińskiego – dużej koncentracji i udziału państwa w tym sektorze. Wśród największych stu firm zbrojeniowych na świecie sześć firm jest także z Wielkiej Brytanii. Niemcy, Francja i Turcja mają ich po pięć, a Izrael i Korea Południowa po trzy. Wśród spółek z półwyspu koreańskiego jest Hanwha, od której kupujemy armatohaubice K9, Hyundai Rotem, który sprzedaje nam czołgi K2 i LIG Nex1.

Warto jednak zaznaczyć, że w tym zestawieniu nie ma firm rosyjskich, ponieważ jego twórcy uznali, że nie są w stanie zdobyć wiarygodnych danych z tego kraju.

PGZ – jedyny przedstawiciel Polski

Jeśli chodzi o spółki znad Wisły to jedynym naszym reprezentantem jest Polska Grupa Zbrojeniowa, której przychody w 2023 r. to prawie półtora miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 11 proc. rok do roku. W najbliższych latach powinny one jeszcze rosnąć m.in. z powodu nadchodzącego kontraktu na wozy bojowe Borsuk, którego wartość wyniesie kilkadziesiąt miliardów złotych czy negocjacji zakupu kolejnych armatohaubic Krab wartych kilka miliardów. Wpływ na ten wzrost będą miały m.in. programy obrony powietrznej (np. Narew) czy budowy okrętów Miecznik.

Drugi największy polski podmiot zbrojeniowy to Grupa WB, której przychody w 2023 r., po wzroście o ponad 100 proc., to prawie półtora miliarda złotych. To niecałe 400 milionów dolarów. By trafić do pierwszej setki największych koncernów zbrojeniowych świata muszą one przekraczać 540 mln dolarów. Gdyby w tym roku wzrost przychodów Grupy WB był równie dynamiczny, to w rankingu za 2024 r. mielibyśmy dwie polskie spółki.

Od lat największym koncernem zbrojeniowym świata jest amerykański Lockheed Martin, który Polsce sprzedał m.in. samoloty F-16 i F-35 czy zestawy artylerii dalekiego zasięgu Himars. Także w najnowszym rankingu przygotowanym przez specjalistyczny portal DefenseNews na pierwszym miejscu jest ten amerykański gigant. W 2023 r. jego przychody z sektora defense wyniosły 65 mld dolarów, co oznacza wzrost o 2 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W najbliższych latach ten wzrost może być nawet większy, ponieważ branża zbrojeniowa charakteryzuje się tym, że zarówno proces negocjacji jak i samej produkcji jest zazwyczaj liczony w latach, a nie miesiącach. W rankingu za 2024 r. na pewno będzie jeszcze silniej odczuwalny wzrost wydatków krajów zachodnich na obronność spowodowany agresją Rosji na Ukrainę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Lada chwila rząd podpisze megakontrakt o wartości 40 miliardów złotych
Biznes
Amazon kończy z pracą zdalną. Obowiązkowo pięć dni w tygodniu w biurze
Biznes
Poczta Polska otwiera punkty zastępcze i mobilne w miejscach dotkniętych powodzią
Biznes
Brytyjczycy od A1 weszli w polskie światłowody. Co planują?
Biznes
Porażka z Intelem, czyli na co rząd powinien wydać 7 miliardów złotych