Import samochodów używanych spadł w kwietniu o niemal 13 proc.

W kwietniu import używanych aut o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 3,5 tony spadł o 12,7 proc. w stosunku do rejestracji z kwietnia 2016 roku i wyniósł 75 954 sztuki - wynika z informacji Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. W kwietniu ub.r. zarejestrowano 86 991 używanych samochodów.

Aktualizacja: 08.05.2017 14:53 Publikacja: 08.05.2017 13:52

Import samochodów używanych spadł w kwietniu o niemal 13 proc.

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak

Z kolei wynik skumulowany od stycznia do końca kwietnia tego roku to 295 341 sztuk, o 7,8 proc. mniej niż w 2016 roku, kiedy to zarejestrowano 320 475 samochodów z importu.

Jak informuje Samar, w kwietniu urzędy komunikacyjne rejestrowały każdego dnia średnio cztery tys. aut z zagranicy.

Według Instytutu wszystko wskazuje na to, że w 2017 roku import będzie niższy niż w 2016 roku.

"Co więcej, szansa na przekroczenie bariery 1 mln sztuk szybko topnieje. Żeby ponownie uzyskać taki wynik, do końca roku w każdym miesiącu import musiałby się utrzymać na zeszłorocznym poziomie, a w tym roku tylko marzec okazał się minimalnie lepszym miesiącem" - informuje Samar.

Z informacji Instytutu wynika, że jeżeli chodzi o wiek pojazdów, to nic się nie zmienia. Najpopularniejszym rocznikiem jest 2006, a średni wiek importowanego auta wynosi 11 lat i 5 miesięcy. To o 1 miesiąc więcej w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Podobnie jak w ostatnich miesiącach, najczęściej sprowadzane do Polski były samochody marek niemieckich, które w tym roku stanowią przeszło 42 proc. importu. Na kolejnych pozycjach znalazły się samochody francuskie (17 proc.) i japońskie (14 proc.).

Materiał Partnera
Chcesz skalować swój e-biznes? PM Showcase Day to wiedza i relacje, które naprawdę działają!
Biznes
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Nie wszyscy znają dobrą odpowiedź
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG