Badacze nie zajmowali się bezpośrednio kwestią transmisji koronawirusa przez zaszczepionych, ale regularnie pobierali wymazy z nosa od uczestników badań - i odkryli, że odsetek pozytywnych testów PCR na COVID-19 zmniejszył się połowę po podaniu uczestnikom badania dwóch dawek szczepionki.
Gdyby szczepionka jedynie łagodziła zakażenie, wówczas odsetek pozytywnych testów PCR nie zmieniłby się - przekonują autorzy badania.
"Chociaż badania nad transmisją nie były częścią analizy, wymazy były pobierane od ochotników co tydzień w badaniu na terenie Wielkiej Brytanii, niezależnie od tego czy pojawiły się u nich symptomy (COVID-19), w celu oszacowania ogólnego wpływu szczepionki na ryzyko zakażenia" - podkreślają autorzy.
Dotychczas badania nad szczepionkami na COVID-19 skupiały się na skuteczności szczepionek w ochronie zaszczepionych przed objawowym przebiegiem choroby.