Coraz więcej osób rezygnuje ze szczepień. W 2023 r. liczba odmów zaszczepienia dzieci to aż 87 344 – podał Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. „Co roku odnotowujemy coraz wyższy wskaźnik odmów szczepień obowiązkowych u dzieci i młodzieży. W 2014 roku było to 1,71/1000 osób w wieku 0-19 lat, a w 2023 roku wskaźnik ten wzrósł do 11,8/1000 osób” – podał w swoich mediach społecznościowych Instytut.
Liczbowo najwięcej odmów jest w województwie mazowieckim – 13 043, śląskim – 12 389 i wielkopolskim – 11 730. Jest to zapewne związane z dużą liczbą mieszkańców w tych regionach. Bo biorąc pod uwagę liczbę niezaszczepionych dzieci na 1000 mieszkańców to prym wiodą takie województwa jak: zachodniopomorskie, pomorskie, wielkopolskie, opolskie, śląskie, podlaskie i lubelskie. Zaszczepienia dzieci najrzadziej odmawiają mieszkańcy województwa świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego.
Wracają zapomniane choroby zakaźne
„Taka sytuacja grozi nam epidemiami wyrównawczymi chorób, przeciw którym mamy dostępne, bezpłatne, bezpieczne i skuteczne szczepionki. Dotyczy to szczególnie miejsc, kiedy na danym terenie zbierze się większa grupa niezaszczepionych dzieci. Wtedy kontakt z np. wirusem odry czy bakterią krztuśca, grozi w dłuższej konsekwencji, lokalną epidemią.” – podaje NIZP-PZH.
Wzrost zachorowań na choroby zakaźne widać już w statystykach. I tak w ubiegłym roku na tężec zachorowało 13 osób, podczas gdy rok wcześniej zaledwie 5. Zdarzył się przypadek błonicy, które w Polsce nie było od lat. Krztusiec zdiagnozowano u 927 osób, podczas gdy rok wcześniej u 371. Na ospę wietrzną, na którą szczepienie jest nieobowiązkowe, ale zalecane, zachorowało 190 639 osób a rok wcześniej 171 708. Na bardzo niebezpieczną odrę zachorowało 36 osób a rok wcześniej 27. Różyczkę stwierdzono u 262 osób, a w 2022 r. – u 147.