Aktualizacja: 24.05.2018 11:19 Publikacja: 23.05.2018 17:47
Foto: Bloomberg
Rz: Irlandczycy będą głosowali w piątek w referendum dotyczącym legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży. Wynik wydaje się przesądzony: sondaże pokazują, że 47 proc. pytanych opowiada się za takim rozwiązaniem, przeciw jest 37 proc. Na ile to sygnał głębokiej zmiany w religijnym do tej pory społeczeństwie?
Pat Cox: To nie pierwsza tego typu zmiana. W referendum w 2015 r. niemal 2/3 Irlandczyków poparło zalegalizowanie małżeństw osób tej samej płci, i to przy bardzo wysokiej frekwencji. Ale co ważniejsze, na rzecz tamtej reformy przekonywały nie tylko organizacje gejów i lesbijek, ale także znacznie bardziej konserwatywna część naszego społeczeństwa. Wielu rodziców, dziadków zaczęło opowiadać, jak zadeklarowali bezwzględną miłość swojemu synowi, swojej wnuczce, gdy ta powiedziała, że ma partnera tej samej płci. Nagle zaczęto mówić o „wartości rodziny", a nie o „rodzinnych wartościach". Była prezydent Mary McAleese opowiadała, jak jej syn musiał wyjechać z Irlandii, bo nie mógł tu żyć otwarcie ze swoim partnerem i jak ona czuje się tym zawstydzona. Była to więc głęboka zmiana społeczna.
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną, z którą nie wie, co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Brak świadomości politycznej jest korzystny dla polityków. To dlatego że świadomi obywatele mogliby zadawać trudne pytania i dokonywać bardziej przemyślanych politycznych wyborów.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie Rafał Trzaskowski. Czyli stanie się to, co miało się stać. Pojawia się więc pytanie, po co były te całe prawybory? Zwłaszcza że zaszkodziły one Platformie Obywatelskiej oraz jej przewodniczącemu.
Po co lewicowy wyborca ma głosować na kandydaturę Magdaleny Biejat czy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, skoro od razu może na Rafała Trzaskowskiego? Od Radosława Sikorskiego Lewicy znacznie łatwiej będzie się odróżnić.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Związani z PiS kandydaci na kandydatów w wyborach prezydenckich zameldowali się na Marszu Niepodległości, który w tym roku przebiegł zaskakująco spokojnie. „Wiatr wieje w nasze żagle” – mówił Przemysław Czarnek. Ale 11 listopada politycznego przełomu nie było.
Po raz pierwszy od 25 lat Parlament Europejski nie odrzucił żadnego z kandydatów na komisarzy. To wcale jednak nie jest oznaką zgody między partiami europejskiego głównego nurtu.
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Parlament Europejski porozumiał się w sprawie wszystkich komisarzy, co otwiera drogę do powołania nowej Komisji Europejskiej — dowiedziała się “Rzeczpospolita”. Nowa ekipa rozpocznie swoją pięcioletnią kadencję 1 grudnia.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas