Donaldowi Tuskowi zabrakło instynktu i powściągliwości

Postawienie w trudnej sytuacji ministra finansów, zacytowanie słów, które latami przynosiły własnemu obozowi politycznemu wyłącznie porażki i eskalacja wojny polsko-polskiej, czyli Donald Tusk zalicza hattrick po decyzji PKW. Wszystkie trzy gole premier strzelił do własnej bramki.

Publikacja: 30.12.2024 22:40

Premier Donald Tusk skomentował decyzję PKW

Premier Donald Tusk skomentował decyzję PKW

Foto: REUTERS/Kacper Pempel

Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała: w poniedziałek podjęła uchwałę, na mocy której przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych, czyli partia ma otrzymać pieniądze. Najpóźniej we wtorek – zapowiada sędzia Sylwester Marciniak – właściwy dokument trafi na biurko ministra finansów. „PKW informuje, że odpadła (...) przesłanka pomniejszenia kwoty dotacji podmiotowej (...) Kwota przysługująca tej partii wynosi zatem 38,7 mln” –  cytuje treść pisma „Dziennik Gazeta Prawna”. 

Andrzej Domański kilka dni wcześniej zadeklarował, że realizuje uchwały PKW. W trudnej sytuacji urzędnika postawił premier. „Pieniędzy nie ma i nie będzie”, napisał w serwisie X Donald Tusk. Jedziemy na ścianę? Świetnie, przyspieszmy. 

Donald Tusk wywiera presję na Andrzeja Domańskiego 

Decyzja PKW jest niebagatelna. Kluczową zmienną jest ważność przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Tymczasem uchwała PKW jest przedmiotem dyskusji i budzi emocje, a jej interpretacje są skrajne. Tym bardziej potrzebna jest powściągliwość, której premierowi w poniedziałkowy wieczór najwyraźniej zabrakło. I znów, jak na rysunku Michała Tomaszka: Krzyżacy patrzą na okładających się Polaków, mówiąc „Zaczęli bez nas”. Oj, jak się zacznie piekło wokół PKW, to się długo nie pozbieramy. 

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Zgniły kompromis w PKW. Czy uratuje on Polskę przed kryzysem konstytucyjnym?

Nie dość chaosu: władza wykonawcza (premier) nie uznaje decyzji władzy sądowniczej (PKW), czemu towarzyszą ataki polityków Koalicji Obywatelskiej na sędziego Sylwestra Marciniaka (minister zdrowia Izabela Leszczyna nazwala go „funkcjonariuszem partyjnym”, a europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz „sługusem Kaczyńskiego”). Do historii polskiej prasy przeszła okładka „Dziennika Gazety Prawnej z rzucającym dwa cienie Jarosławem Kaczyńskim i podpisem: „Trójpodział władzy" – to miała być przestroga, a nie ideał. 

Ponadto premier wywiera presję na ministra, podczas gdy w „Gościu Wydarzeń” Polsat News rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek postawił sprawę jasno. - Nie ma przepisu kompetencyjnego, który by upoważniał ministra do oceny skutków uchwały PKW - powiedział.

Donald Tusk cytuje Jana Vincenta-Rostowskiego

Jest coś jeszcze. Premierowi zabrakło nie tylko powściągliwości, ale i politycznego instynktu samozachowawczego, bo uchwałę PKW skomentował cytując słowa, które latami przynosiły jego obozowi porażki. Z czeluści wydobył słowa Jana Vincenta-Rostowskiego. „Pieniędzy nie ma i nie będzie”, mówił były już minister finansów, kiedy PiS obiecał program 500 plus.

Bardzo dobrze znamy dalszą część tej historii – kto wygrał, kto przegrał. Ba, ta wypowiedź stała się symbolem Platformy w swoich najgorszych czasach. I na lata się do niej przykleiła. Czy premier zapomniał o kontekście zacytowanych słów?  Zatem wybór cytatu, którego dokonał Donald Tusk, trzeba przyznać, jest co najmniej oryginalny. Nie trzeba Jacka Kurskiego w TVP („Wiadomości" powtarzały setkę z Rostowskim w nieskończoność). Wystarczy gorsze samopoczucie Polaków, by okazało się, że premier przypomniał ten bon mott à rebours w złą godzinę.

Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała: w poniedziałek podjęła uchwałę, na mocy której przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z ostatnich wyborów parlamentarnych, czyli partia ma otrzymać pieniądze. Najpóźniej we wtorek – zapowiada sędzia Sylwester Marciniak – właściwy dokument trafi na biurko ministra finansów. „PKW informuje, że odpadła (...) przesłanka pomniejszenia kwoty dotacji podmiotowej (...) Kwota przysługująca tej partii wynosi zatem 38,7 mln” –  cytuje treść pisma „Dziennik Gazeta Prawna”. 

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Słusznie PKW przyjęło sprawozdanie finansowe PiS. Ale to nie koniec
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Ucieczka Romanowskiego to początek problemów PiS
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Magdeburg. Nowy rozdział historii terroru
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Andrzej Duda pasuje do MKOl
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Publicystyka
Kryzys polityczny wokół ministra Wieczorka zatacza coraz szersze kręgi
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay