Aktualizacja: 03.11.2017 20:18 Publikacja: 02.11.2017 17:33
1 listopada 1755 r. trzęsienie ziemi, a chwilę później 20-metrowe tsunami zniszczyły Lizbonę.
Foto: boston news paper
Katastrofa nadeszła rankiem 1 listopada 1755 roku o godzinie 9.40. Bezpośrednio po trzęsieniu ziemi wystąpiło tsunami, które według późniejszych obliczeń mogło osiągnąć wysokość 20 metrów. Kiedy fala dotarła do wybrzeża, zginęło 90 tysięcy ludzi. Było to jedno z najtragiczniejszych trzęsień ziemi w historii ludzkości.
Współcześni geolodzy szacują, że miało natężenie 9 stopni w skali Richtera. Chociaż najbardziej dotknęło Portugalii, odczuwali je mieszkańcy odległej Wenecji, co w pamiętnikach odnotował Casanova. Po tym kataklizmie Wolter postawił słynne pytanie: „Dlaczego Lizbona?”, które zawarł w „Poemacie o trzęsieniu ziemi w Lizbonie”.
Polscy naukowcy zbierają pieniądze na misję archeologiczną, w trakcie której zostanie zbadany królewski grobowiec w Egipcie. Potrzeba 250 tys. zł.
Południowo-wschodni meksykański stan Campeche stał się przedmiotem zainteresowania naukowców, odkąd okazało się, że w leśnych gęstwinach znajdują się ruiny dawnego miasta Majów. Prawdopodobnie założono je przed 150 r. n.e.
17 października w paryskim Luwrze odbędzie się pokaz strojów zrekonstruowanych przez badaczy i projektantów z Polski na podstawie malowideł z Faras.
Monety i inne zabytki odkryli archeolodzy w podziemnym tunelu w Gucin Gaju w Warszawie, który znajduje się na terenie dawnego założenia pałacowego króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie. To tam, według legendy, mieli spotykać się masoni.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Prawie dwa tysiące lat po erupcji Wezuwiusza archeolodzy wciąż odkrywają tajemnice Pompei. Najnowsze znalezisko opisane zostało w "E-Journal of the Archaeological Park of Pompeii".
„Opiekunami” 17-latków za kierownicą mają być ich niewiele starsi, bo już 24-letni, koledzy. Nikogo nie przypilnują, bo sami często uprawiają piracką jazdę i chwalą się tym w internecie – ostrzegają eksperci.
Na terenie dawnej zajezdni PKS w Mławie doszło do katastrofy budowlanej. Pod gruzami znaleźli się ludzie, na miejscu przeprowadzono akcję ratunkową. Straż pożarna podała, że dwie osoby zginęły.
Warszawscy policjanci ustalili, kto w sobotę 16 listopada kierował pojazdem, który na ulicy Mokotowskiej w Warszawie potrącił mężczyznę na przejściu dla pieszych.
Dziesięć lat za zabójstwo drogowe to za mało dla „piratów”, którzy sieją śmierć – twierdzą eksperci. Chwalą natomiast „bat” na sprawców nielegalnych wyścigów i rejestr kierowców z zakazami.
Polscy naukowcy zbierają pieniądze na misję archeologiczną, w trakcie której zostanie zbadany królewski grobowiec w Egipcie. Potrzeba 250 tys. zł.
Jazda przez miasto z prędkością 300 km/h, drifty, „palenie gum”. Plaga piratów za kierownicą ma zostać ukrócona. Będą ostrzej traktowani.
Nowe przestępstwa, zaostrzenie kar, dłuższe zakazy prowadzenia pojazdów, rozszerzenie konfiskaty aut, a także wyższe stawki OC dla piratów – tak rząd chce walczyć z patologiami na drodze.
Jedna osoba zginęła w zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w miejscowości Strzeszów na Dolnym Śląsku. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że ambulans jechał na sygnale do pacjenta, podczas gdy pojazd z naprzeciwka zjechał na drugi pas i zderzył się czołowo z ratownikami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas