Aktualizacja: 16.02.2025 15:31 Publikacja: 28.04.2024 11:00
Aleksander Łukaszenko
Foto: PAP/EPA
„Z terytorium Litwy dronami bojowymi miała zostać zaatakowana białoruska stolica, ale dzielni funkcjonariusze Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) podjęli szereg działań i udaremnili atak. Uratowali Europę Wschodnią przed wybuchem nowej wielkiej wojny. Białorusini jednak nie mogą tracić czujności, zagrożenie nie minęło. Na terytorium Polski powstaje cała armia ochotników białoruskich, którzy przygotowują się do desantu, zajęcia budynków rządowych w białoruskich miastach i w każdej chwili mogą ruszyć na państwo Aleksandra Łukaszenki. Mało tego, rządzący w Warszawie mają ambicje terytorialne, chcą przesunąć granicę na wschód i dla realizacji tego celu są gotowi do użycia siły. Po to właśnie przeprowadzają manewry NATO na wschodniej flance, bo przygotowują się do agresji. Na granicy z Ukrainą też niespokojnie. Ciągle białoruscy pogranicznicy muszą wyłapywać tam dywersantów i terrorystów, którzy próbują zakłócić życie spokojnego, rozwijającego się i kwitnącego państwa białoruskiego”.
Antyimigrancka narracja pasuje sztabowcom KO do strategii „zdrowego rozsądku”, o którym Rafał Trzaskowski wspomina po kilkadziesiąt razy dziennie na spotkaniach wyborczych. Ale jest z nią pewien problem: słabo się łączy z paktem migracyjnym, który jest dopinany właśnie pod naszym przewodnictwem w Unii.
Chcę, aby to wybrzmiało: istnieje bezpośredni związek pomiędzy polityką historyczną a polityką w ogóle. I to na dwóch poziomach. Pierwszym z nich, co oczywiste, są stosunki polsko-niemieckie. Drugim zaś bezpieczeństwo Europy. I Polska musi ten „link” wreszcie zobaczyć.
Propozycja nie do odrzucenia, którą Donald Tusk złożył Rafałowi Brzosce, zdominowała polską debatę publiczną, Co się naprawdę za nią kryje? I co poza resetem w relacjach z biznesem chciał premier osiągnąć swoim przemówieniem na GPW?
Dla pogrążonej w niemocy Europy to ostatnie ostrzeżenie. Szczególnie dotyczy to Polski i innych państw regionu. Skoro prawo do istnienia będzie rozdzielane nierówno podług siły, trzeba być gotowym nawet na najgorsze.
Prezydent USA, zapowiadając przejęcie Strefy Gazy i wysiedlenie Palestyńczyków, spowodował zaostrzenie stanowiska Saudyjczyków, kluczowych dla budowy nowego Bliskiego Wschodu.
Rząd chce zwiększyć środki z budżetu na repatriację. I znieść limity. To ważne, bo Polacy z Azji chcą wracać nad Wisłę. Są tu potrzebni. Zwłaszcza dziś.
MSWiA chce tak zmienić przepisy dotyczące repatriacji, aby stworzyć warunki do powrotu większej liczby osób o polskich korzeniach do kraju.
W najbliższy wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spotka się z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”. To część szerszego planu kandydata KO na prezydenta, który dotyczy bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych.
Rodzina Michaela Schumachera padła ofiarą próby szantażu. Po przeprowadzeniu szeroko zakrojonego śledztwa i przesłuchaniu świadków sędzia ogłosił wyrok.
Czy w czasie polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nadzwyczajny szczyt Europejczyków powinien się odbywać w Paryżu? To jedno z pytań, które się pojawiają po burzy wywołanej przez Amerykanów.
Państwa europejskie nie stworzą jednej, zjednoczonej armii w odpowiedzi na zagrożenia ze strony Rosji - uważa minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Sikorski pytany był o pomysł prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który podczas monachijskiej konferencji bezpieczeństwa wzywał do budowania "sił zbrojnych Europy".
Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zawiesiła na trzy miesiące Jannika Sinnera. Liderowi rankingu ATP groziła dwuletnia dyskwalifikacja. Obie strony zawarły ugodę. Porozumienie wywołało gorącą dyskusję i wiele wątpliwości.
„Czy Pani/Pana zdaniem rząd Donalda Tuska jest w stanie poprawić sytuację gospodarczą Polski?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas