Cała grupa przechodzi proces transformacji, którego celem jest zoptymalizowanie oraz uproszczenie procesów i struktur, żeby działać jeszcze efektywniej i lepiej odpowiadać na potrzeby klientów. W ramach tych zmian została wdrożona nowa struktura organizacyjna. Dzięki przeniesieniu zadań administracyjnych ze sklepów do centrali oszczędzamy czas i pieniądze, a pracownicy mogą skoncentrować się na tych, którzy są najważniejsi, czyli na klientach. Jednym z elementów tego procesu jest optymalizacja powierzchni handlowych, tak aby zapewnić dalszy rozwój firmie. Jako odpowiedzialna firma systematycznie analizujemy i oceniamy dochodowość i potencjał poszczególnych lokalizacji. W indywidualnych przypadkach konieczne jest zamknięcie sklepu. Są to bardzo trudne decyzje i, tak jak powiedziałem, zawsze poprzedzone dogłębną analizą. Sklepy stacjonarne są bardzo istotnym elementem naszego modelu biznesowego, dlatego równolegle do rozwoju sprzedaży online modernizujemy nasze markety, dostosowując je do trendów i potrzeb konsumentów, inwestujemy w zapewnienie klientom najlepszych doświadczeń podczas wizyty w sklepie, rozwijamy ofertę usług. Rozpatrujemy możliwość wdrożenia konceptu sklepu „Lighthous", jaki wystartował w 2020 r. we Włoszech.
Co z pracownikami – czy także planowane są redukcje?
Naszą największą wartością są ludzie, dlatego ewentualne redukcje są zawsze ostatecznością. W ramach wdrażania nowego modelu nastąpiły już pewne zmiany organizacyjne, które wiązały się z optymalizacją struktur i kosztów. Jako nowoczesna firma technologiczna tworzymy zespół profesjonalistów, którzy są dla klientów przewodnikami po świecie nowych technologii. Działamy zupełnie inaczej niż np. branża spożywcza. Fachowy doradca w naszych sklepach ma specjalistyczną wiedzę, którą nabywa poprzez dedykowane szkolenia i doświadczenie.
Jakie kategorie produktów z oferty radziły sobie najlepiej? Pandemia sporo zmieniła na tym polu.
W 2020 r. trendy wyznaczyła pandemia i wprowadzone ograniczenia. Duża niepewność w początkowym okresie związana z wizytami w sklepach spożywczych wywołała wzmożone zainteresowanie chłodziarkami i zamrażarkami. Całe rodziny zostawały w domu, więc powstała naturalna potrzeba zakupu sprzętu do nauki i pracy zdalnej. Zamknięcie usług sprawiło z kolei, że wzrosło zainteresowanie artykułami do higieny osobistej, dbałości o zdrowie i urodę (ciśnieniomierze, wagi, maszynki do strzyżenia, depilatory, suszarki itp.). Po wielu dniach w izolacji domowej zapragnęliśmy trochę się rozerwać, co przełożyło się na wzrost sprzedaży sprzętu gamingowego, gier i telewizorów. Mocne premiery gamingowe w ostatnim kwartale roku wzmocniły ten efekt.
Widocznym trendem jest zapotrzebowanie klientów na kompletną ofertę, obejmującą nie tylko produkt, ale również usługi, dzięki którym mogą natychmiast w pełni korzystać z zakupionego sprzętu. Duża grupa klientów była zainteresowana zakupem już gotowych do pracy laptopów, a więc z usługą konfiguracji i wgranym programem antywirusowym. Zamawiając smartfona, myśleli o zabezpieczeniu go folią ochronną, częściej również decydowali się na dodatkowe ubezpieczenie sprzętu. Ten trend utrzymuje się nadal.