W czasach walki z koronawirusem, kiedy zamknięto sale teatralne i koncertowe, wielu artystów, zwłaszcza scen prywatnych znalazło się w sytuacji dramatycznej. Możnaby oczekiwać, że w takich warunkach potrzebny jest szczególny rodzaj więzi i solidarności, choćby takiej jaka panowała w środowisku po wprowadzeniu stanu wojennego. Przykład warszawskiego Teatru IMKA pokazuje, że może być odwrotnie.
Tomasz Karolak, twórca IMKI, uznanej za jeden z najciekawszych teatrów prywatnych, zaplanował na jesień repertuar godny jubileuszu 10-lecia tej ważnej i cenionej sceny. Miała być premiera duetu Daniel Olbrychski-Tomasz Karol w sztuce na motywach “Króla Leara”, premiery Pawła Świątka i Jędrzeja Piaskowskiego. Ambitne plany mogą jednak wziąć w łeb, bo przyszłość tej placówki jest zagrożona. Co ciekawe, nieoczekiwanym wrogiem dyrektora teatru stała się aktorka Grażyna Wolszczak, która od pięciu lat korzystała z gościnności Karolaka, i na scenie IMKI prezentowała spektakle wyprodukowane przez swoją fundację.
IMKA w pigułce
Teatr Tomasza Karolaka powstał w 2010 r. jako pierwszy prywatny niekomercyjny teatr dramatyczny w Polsce. To tu tworzył swoje najważniejsze spektakle ostatniej dekady Mikołaj Grabowski, kontynuując przygodę z księdzem Kitowiczem w „Opisie obyczajów” części trzeciej, i Gombrowiczem – wystawiając „Operetkę” i „Dzienniki” m. in. z Magdą Cielecką i Piotrem Adamczykiem, które otrzymały Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego.
W ciągu tej dekady wyprodukował kilkadziesiąt premier, a wiele z nich było nagradzanych na najważniejszych festiwalach teatralnych w kraju. Grand Prix Festiwalu R@port za spektakl "Generał" przyznał sam Sławomir Mrożek! Spektakl doczekał się realizacji w Teatrze TV. IMKA otrzymała dwukrotnie nagrodę Czytelników "Gazety Stołecznej" jako najlepsza instytucja kulturalna roku.
Wkładem w polskie życie kulturalne jest całoroczny Festiwal Polska w IMCE. W ciągu siedmiu sezonów gościły przedstawienia z najlepszych teatrów. Były to Narodowy Stary Teatr z Krakowa, Teatr Polski z Wrocławia, Teatr Wybrzeże z Gdańska. Swoje prace pokazywali tu najwybitniejsi: Monika Strzępka, Maja Kleczewska, Krystian Lupa, Mikołaj Grabowski, Iwan Wyrypajew, Jan Klata.
Z festiwalu zrodziły się premiery. M. in. serial teatralny “Klątwa” Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego, który zaowocował później ich serialem “Artyści”. Koprodukcje były realizowane z publicznymi teatrami - Łaźnią Nową, Polskim w Bydgoszczy, wrocławskim Capitolem. Na scenie IMKA debiutowały w teatrze Doda i Katarzyna Nosowska. Jedną z ostatnich ważnych premier była sztuka "Idę tylko zimno mi w stopy" Tomasza Mana o śmierci Grzegorza Przemyka, wsparta przez MKiDN.