Aktualizacja: 17.10.2019 18:48 Publikacja: 17.10.2019 18:48
Antoni Bojańczyk
Foto: materiały prasowe
Skierował pan do pierwszej prezes SN skargę na poniżające i wykluczające zachowania części tzw. starych sędziów. Rozumiem, że te ostentacyjne zachowania musiały być nieprzypadkowe i dla pana bolesne?
Moje pismo nie jest skargą, tylko informacją. Złożyłem je na wyraźne żądanie władz SN. Sam rzecznik prasowy SN prosił o takie informacje w swoim oficjalnym komunikacie. Zrelacjonowałem w nim zatem bardzo dokładnie nie tylko te zachowania, których sam doświadczyłem, ale też te, o których była już wcześniej informowana I Prezes SN przez innych kolegów. Jedno odwrócenie się na korytarzu - to incydent. Drugie - przypadek. Niepodanie ręki - eksces kulturalny. Gdyby było to jedno czy dwa zachowania, to w ogóle bym nikomu tym głowy nie zaprzątał. Ale już cała sekwencja takich zachowań w stosunku do tzw. nowych sędziów ujmowana łącznie przestaje być odosobnionym incydentem braku dobrego wychowania ze strony tzw. starych sędziów SN. Wyraźnie wyłania się ściśle ze sobą powiązany łańcuch zachowań noszących - w mojej ocenie - znamiona o charakterze poniżającym i dyskryminacyjnym. I to powinno stanowić czerwone światełko alarmowe dla pracodawcy, że coś tu jest nie tak, coś wymaga szybkiej instytucjonalnej reakcji.
Sąd Najwyższy uchylił decyzje stołecznych sądów o umorzeniu sprawy karnej prokuratora Andrzeja Z. oskarżonego o przyjęcie miliona złotych łapówki za utrudnianie postępowania dotyczącego oblania kobiety kwasem. Otwiera to drogę do osądzenia tego śledczego.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek Telewizji Polskiej o zakazanie Telewizji Republika emisji programu "#Jedziemy. Michał Rachoń".
Z propozycji zmian dotyczących przepadku pojazdu lub jego równowartości mogą ucieszyć się kierowcy, którzy nie są jedynymi właścicielami pojazdu.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na przesłuchanie przed sejmową komisją ds. Pegasusa. Taką decyzję podjął w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie.
Mała Księgowość to program, który na rynku działa już od ponad dwudziestu lat. W tym czasie nie tylko zdążyliśmy przekonać do siebie tysiące przedsiębiorców i księgowych, ale i zapracowaliśmy na ich lojalność. Wielu z nich jest z nami od początku.
Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje nowa kwota wynagrodzenia minimalnego. Ile wynosi? Ile dostanie pracownik „na rękę” i jakie koszty poniesie pracodawca?
Aby spokojnie spędzać czas wolny od zajęć, warto pamiętać o dobrym przygotowaniu do wyjazdu – w tym o odpowiednim ubezpieczeniu.
Głos w sprawie planowanych przenosin sędziów wewnątrz warszawskiego Sądu Okręgowego zabrała Małgorzata Manowska. Szefowa Sądu Najwyższego mówi o segregacji, niezgodności z prawem i pogłębianiu przewlekłości sądów.
Przy ustalaniu planu spłat wierzycieli bierze się pod uwagę również sytuację majątkową partnera osoby korzystającej z upadłości konsumenckiej.
We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął spór pomiędzy Urzędem Ochrony Danych Osobowych a byłym Głównym Geodetą Kraju. W wyroku przesądzono, że numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi, a ich publikacja w serwisie Geoportal2 naruszała przepisy.
Wróciła komuna z sędziami wydającymi wyroki na partyjne zamówienie - tak były minister sprawiedliwości, a obecnie poseł PiS Zbigniew Ziobro, skomentował decyzję sądu o przymusowym doprowadzeniu go na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa.
Rośnie liczba spraw karnych, w których dochodzi do uchylenia prawomocnego orzeczenia tylko ze względu na kwestionowanie statusu sędziów powołanych po 2018 roku - informuje Sąd Najwyższy.
W sprawach cywilnych, które sąd zawiesza z przyczyn obciążających stronę, obowiązuje krótki trzymiesięczny termin na wystąpienie o ich odwieszenie.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w wydanym przez siebie postanowieniu nadzór budowlany mógł udostępnić cudzy adres zamieszkania prawie 90 osobom, bo do tego zobowiązują go przepisy. Inaczej nie byłoby jasne, do kogo się ono odnosi.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski wezwał w poniedziałek premiera Donalda Tuska do publikacji 22 wyroków TK z 2024 r. Napisał też do marszałka Sejmu Szymona Hołowni - oczekuje od niego działań zmierzających do obsadzenia wakatów w TK.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas