Mowa o bulwersującej sprawie warszawskiego prokuratora Andrzeja Z., która w czerwcu 2022 r. została umorzona prawomocnie przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Powodem zamknięcia tej sprawy było uchylenie immunitetu prokuratorowi przez ówczesną Izbę Dyscyplinarną SN. Zdaniem warszawskiego sądu uchylenie było nieskuteczne, ponieważ Izba Dyscyplinarna działała nielegalnie.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN: wyroki Izby Dyscyplinarnej obowiązują
Skargę nadzwyczajną do SN na umorzenie postępowania wobec śledczego złożył jeszcze prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Wskazywał w niej, że decyzja o umorzeniu jest destrukcyjna dla wymiaru sprawiedliwości, wprowadza chaos prawny i prowadzi do sytuacji, gdzie do odpowiedzialności karnej mogą być pociągane osoby niechronione immunitetem, a skutecznie unikają jej sędziwie czy prokuratorzy.
Czytaj więcej
Do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa trafił akt oskarżenia przeciwko prokuratorowi Prokuratury Rejonowej Praga Północ w Warszawie oraz trzem innym osobom - informuje Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Skarga ta została rozpatrzona przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w grudniu, lecz dopiero teraz udostępniono treść tego rozstrzygnięcia. Sąd Najwyższy uchylił wcześniejsze postanowienie o umorzeniu sprawy Andrzeja Z. Uzasadniając tę decyzję, SN uznał, że Izba Dyscyplinarna była uprawniona do uchylenia immunitetu sędziemu, a jej orzeczenia w dalszym ciągu obowiązują pomimo likwidacji tej Izby.
SN argumentuje, że w demokratycznym państwie prawa nie może dochodzić do przypadków, w których wobec niektórych osób umarzane jest postępowanie karne, a wobec innych osób w analogicznej sytuacji procesowej sprawy są prowadzone i rozstrzygane.