Sędziowie i prokuratorzy szykanowani przez władzę
- Decyzje o delegowaniu wynikają z przyjętej organizacji prokuratury, jednym z jej istotnych punktów jest elastyczność w zarządzaniu kadrą prokuratorską, mająca na celu zapewnienie sprawności i skuteczności - uzasadniał swą decyzję prokurator krajowy Bogdan Świeczkowski.
Środowiska prawnicze uznały jednak, że decyzja o przeniesieniu prokuratora Krasonia w rzeczywistości jest ukrytą karą dyscyplinarną za zainicjowanie przez niego w maju 2019 r. uchwały Zgromadzenia Prokuratury Regionalnej w Krakowie, która sygnalizowała m.in. ograniczanie niezależności prokuratorów.
Autorka analizy wskazuje, że narzędzia do wywierania nacisku na podwładnych prokuratorów stworzyła ustawa z 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze, uchwalona głosami PiS. Przekazała ona władzę w prokuraturze w ręce jednej osoby – Prokuratora Generalnego i zarazem Ministra Sprawiedliwości. Ustawa umożliwiła degradację z najwyższych stanowisk prokuratorskich wykwalifikowanych prokuratorów z dużym doświadczeniem zawodowym. Na ich miejsca do prokuratur pod zmienionymi nazwami awansowano prokuratorów, często z najniższego szczebla. Tym sposobem zdegradowano blisko 1/3 prokuratorów byłej Prokuratury Generalnej oraz byłych prokuratur apelacyjnych.
"Szeroka ingerencja Prokuratora Generalnego w toczące się postępowania przedsądowe, w tym wzmocnienie władzy szefa prokuratury do przenoszenia spraw, daje też możliwość ścigania niewygodnych dla władzy osób oraz umarzania postępowań wobec tych, którzy są władzy potrzebni lub jej sprzyjają. - pisze Karolina Wąsowska. Wskazuje narzędzia do wywierania presji przez władze prokuratury na podległych im prokuratorów: mechanizm nagradzania i awansów (obecnie możliwe jest awansowanie prokuratora z najniższego szczebla prokuratury do najwyższego) i postępowania dyscyplinarne, na które ma wpływ Minister Sprawiedliwości jako Prokurator Generalny.
"Powołuje on przewodniczącego i zastępcę przewodniczącego Sądu Dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym oraz rzeczników dyscyplinarnych, którzy są oskarżycielami w postępowaniach dyscyplinarnych prokuratorów. Prokurator Generalny może też zażądać wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec konkretnego prokuratora. Na dodatek, krytycznie należy ocenić ostatni z etapów postępowania dyscyplinarnego prokuratorów, jakim jest postępowanie przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Składa się ona obecnie wyłącznie z nowo powołanych osób, których zaopiniowała nowa Krajowa Rada Sądownictwa, zdominowana przez nominatów partii rządzącej, a powołał Prezydent Andrzej Duda. Zatem trudno mówić o jej niezależności." - twierdzi Wąsowska.