Czując się wywołany do odpowiedzi publicystyczną ripostą mecenas Cudnej-Wagner i mecenasa Miąskiewicza na wyrok z 29 kwietnia 2016 r. (sygn. akt: VI 1713/15), odniosę się do kilku zagadnień poruszonych w ich artykule pt. „Kredyty we frankach: linia orzecznictwa w sprawach frankowych niekorzystna dla kredytobiorców", „Rzeczpospolita" z 19 maja 2016 r. Na początku jednak chcę wyjaśnić, że reprezentowałem kredytobiorcę w sprawie zakończonej przytoczonym wyżej wyrokiem, a także reprezentuję konsumentów w innych sprawach indywidualnych i zbiorowych przeciw bankom.
Sądy o klauzulach
Odnosząc się do kwestii znaczenia, jakie mają wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) stwierdzające niedozwolony (abuzywny, nieuczciwy) charakter postanowień wzorców umów stosowanych przez banki dla rozstrzygnięcia indywidualnych spraw kredytobiorców dochodzących swych roszczeń wynikających z zastosowania przez bank niedozwolonych postanowień w ich umowach kredytowych, pełnomocnicy banku stwierdzają w swoim artykule, że kwestia ta jest w orzecznictwie sporna, lecz zgodnie z przeważającym poglądem „wyrok wydany w trybie kontroli abstrakcyjnej wzorca umowy nie może więc skutkować powagą rzeczy osądzonej w sprawie, w której bank jest pozwany przez konsumenta w związku z wykonywaniem konkretnej umowy".
Rzeczywiście przez długi czas sprawa rozszerzonej prawomocności wyroków SOKiK była przedmiotem kontrowersji. Wszelkie wątpliwości rozstrzygnął jednakże Sąd Najwyższy uchwałą siedmiu sędziów z 20 listopada 2015 r . (III CZP 17/15). Stwierdził m.in., że skutki prawomocności wyroków SOKiK uznających postanowienia wzorca umowy za niedozwolone wyrażają się w daleko idącej ingerencji w sferę prawną pozwanego przedsiębiorcy, który musi się liczyć z tym, że w każdym indywidualnym sporze z jego udziałem sąd – pozostając związany prejudycjalnym skutkiem tego wyroku – będzie musiał uznać dane postanowienie umowne za niedozwolone.
Wiążący charakter rozstrzygnięć zawartych w prawomocnych wyrokach SOKiK nie musi przekładać się w sposób automatyczny na rozstrzygnięcie każdej sprawy indywidualnej dotyczącej umowy zawierającej zapisy powielające postanowienie wzorca umowy uznane za niedozwolone i wpisane do rejestru lub uregulowania identyczne z nim w treści. Sąd rozstrzygający sprawę indywidualną może przykładowo badać, czy sporne postanowienie było indywidualnie uzgodnione (jakkolwiek w przypadku umów kredytowych raczej się to nie zdarza). Prejudycjalny charakter wyroku SOKiK oznacza natomiast konieczność przyjęcia przez sąd rozpoznający sprawę indywidualną, że dane postanowienie w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami narusza interesy konsumenta.
Jak podkreślił SN, powyższe rozwiązanie jest zgodne z celami dyrektywy europejskiej 93/13, a także stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wyrażonym w wyroku z 26 kwietnia 2012 r., C-472/10 (Nemzeti Fogyasztóvédelmi Hatóság przeciwko Invitel Távközlési Zrt.), gdzie wskazano, że stwierdzenie nieważności nieuczciwego postanowienia umownego zawartego we wzorcu umowy konsumenckiej w postępowaniu dotyczącym kontroli wzorca umownego wywierać powinno skutki wobec ogółu konsumentów, którzy zawarli z zainteresowanym przedsiębiorcą umowę przy użyciu takiego samego wzorca umowy. TSUE podkreślił, że w wypadku stwierdzenia nieuczciwego charakteru postanowienia wzorca umowy sądy krajowe są zobowiązane z urzędu wyciągać wszelkie konsekwencje wynikające z prawa krajowego, tak aby wspomniane postanowienie nie wiązało konsumentów, którzy zawarli z zainteresowanym przedsiębiorcą umowę, do której stosuje się taki sam wzorzec umowy.