Aktualizacja: 19.04.2025 03:10 Publikacja: 24.02.2025 04:12
Foto: Adobe Stock
Z oceną przebywających w Polsce Ukraińców jest jak z krzywym lustrem. Boimy się w nie spojrzeć, bo zobaczylibyśmy w nim inną wersję siebie. Z jednej strony cenimy ich obecność, sklepiki, w których pracują, knajpki, które prowadzą, ukraińskich taksówkarzy, sprzątaczy, by nie wspomnieć o ludziach o wyższych kwalifikacjach. Osobiście, większość z nas nic nie ma przeciw Ukraińcom, zwłaszcza z sąsiedztwa. Kiedy jednak odrywamy się od perspektywy indywidualnej i wchodzimy w sferę statystyki, zaczyna się narzekanie. A to, że państwo daje im zbyt wiele, że są niewdzięczni, roszczeniowi, pyskaci etc. Generalnie, że wiszą na naszym garnuszku.
Obietnice „repolonizacji”, „nacjonalizacji” i „dyktatury gospodarczej” – bo takich słów użył premier Donald Tusk...
Nacjonalizm gospodarczy to błąd. Polsce potrzebna jest przede wszystkim walka z barierami rozwoju biznesu.
Repolonizację polskiej gospodarki i egoistyczne dbanie o interes polskich przedsiębiorców zapowiedział premier D...
Ubezpieczenie zdrowotne nie jest ubezpieczeniem, tak jak bezpłatna opieka zdrowotna w Polsce nie jest bezpłatna....
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Czy banki w Polsce mają za duże zyski? Zanim dojdziemy do (zbyt) prostych wniosków, trzeba zrozumieć, na czym i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas