Jak Szymon Hołownia mieszkaniami walczy o głosy

Nowa ustawa Polski 2050 o jawności cen mieszkań budzi emocje. Została złożona w ubiegłym tygodniu. Plan formacji Szymona Hołowni ma wyjść z Sejmu jeszcze przed wyborami. Chyba że zablokują go koalicjanci.

Publikacja: 24.02.2025 04:30

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Politycy Polski 2050 coraz śmielej wchodzą na pole polityki mieszkaniowej. Najnowsza ustawa ujawniona i złożona pod koniec ubiegłego tygodnia zakłada m.in., że deweloperzy będą musieli podawać dostępne na stronach internetowych dokładne informacje o cenach oferowanych mieszkań. Teraz – kilka dni po złożeniu go w Sejmie jako projektu poselskiego – w systemie konsultacji na stronie Sejmu (system jest relatywnie nowy) jest już blisko 4 tysiące zgłoszeń uwag do projektu. Dla porównania, inne nowe poselskie projekty mają po kilkadziesiąt, czasami kilkaset zgłoszeń. Konsultacje online ruszyły w piątek, 21 lutego – a politycy Polski 2050 intensywnie i szeroko zachęcają do brania w nich udziału w mediach społecznościowych. Sama ustawa była już sygnalizowana na początku roku. Co teraz? I co na to koalicjanci? 

Ustawa o jawności cen mieszkań, czyli czas na zebranie „nisko wiszących owoców” 

Moment na zgłoszenie projektu nie jest przypadkowy. Tematyka mieszkaniowa to temat w zasadzie nieustającego sporu w koalicji. Z jednej strony PSL, z drugiej Polska 2050 (przede wszystkim minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz) i Lewica. - Chcemy uporządkowania rynku, przejrzystości. To politycznie i merytorycznie „nisko wiszący owoc", proste rozwiązanie, które rozwiąże problem dużej liczby osób – mówi nam rozmówca z Polski 2050. Wspominane wcześniej konsultacje społeczne mają potrwać miesiąc, a później ustawa trafi do Sejmu. – Dzisiaj żyjemy w sytuacji, gdzie osoby chcące spełnić swoje marzenie o posiadaniu własnego mieszkania lub domu, często nie są wstanie szybko dowiedzieć się, jaka jest ich cena. Nawet poznane kwoty często nie uwzględniają takich rzeczy jak miejsce parkingowe, komórki lokatorskie czy piwnice. Stąd projekt, który pozwoli, żeby na każdym etapie sprzedaży mieszkania była wiadoma całkowita cena mieszkania i cena za metr kwadratowy – mówił przy okazji przedstawiania projektu poseł Kamil Wnuk z Polski 2050. Politycy Polski 2050 przekonują też, że obecnie sytuacja między klientem a deweloperem nie jest równa – między innymi ze względu na brak przejrzystości cen. 

Politycy Polski 2050 sygnalizują też, że liczą na to, że projekt uda się przyjąć wiosną. I liczą na „pondpartyjne poparcie”. Zachęcają też do udziału w konsultacjach na stronie Sejmu. 

Czy tak rzeczywiście będzie? Najwięcej zależy od największej partii w koalicji, czyli od Koalicji Obywatelskiej. W tej chwili rozmówcy z KO podchodzą do sprawy neutralnie. – Tego tematu jeszcze nie omawialiśmy – ucina rozmówca z KO. Podobnie mówi nasz rozmówca z PSL. Prace nad ustawą zbiegną się z najważniejszym etapem kampanii prezydenckiej. Do tej pory dominowała tematyka bezpieczeństwa, ale np. Szymon Hołownia wielokrotnie w trakcie mówił już o kwestiach mieszkaniowych, walce z wykluczeniem transportowym itd. Rozmówcy z Polski 2050 przekonują, że Lewica nie będzie miała w tej sprawie wyjścia i będzie musiała poprzeć projekt. 

Czytaj więcej

Ile kosztuje remont. Czy „Klucz do mieszkania” nakręci stawki?

Ustawa o jawności cen mieszkań. Cios w Lewicę? 

O ustawę i jej polityczny sens pytamy też komentatorów. – Chodzi chyba nie tyle o odebranie tematu Lewicy, co dbanie o interesy wyborców Polski 2050, czyli przede wszystkim klasy średniej z dużych i średnich miast, która przez rekordowe ceny mieszkań jest pozbawiona szansy na zakup własnego mieszkania – mówi nam dr Bartosz Rydliński z UKSW i Centrum im. Daszyńskiego. – Polska 2050 konsekwentnie też pokazuje się jako formacja, która protestuje w ramach polityki mieszkaniowego rządu koalicyjnego przeciwko dopłacaniu deweloperom. Minister Pełczyńska-Nałęcz jest tu bardziej widoczna niż ktokolwiek z Lewicy. Być może też Polska 2050 szuka też sposobu na wyjście z sojuszu z PSL, czyli z Trzeciej Drogi. Temat mieszkań zawsze będzie lepszy niż animozje personalne – dodaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Rydliński. Sama minister funduszy i polityki regionalnej (np. w niedawnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”), że mieszkalnictwo jest ważnym elementem polityki regionalnej. A jej resort odpowiada m.in. za KZN, czyli Krajowy Zasób Nieruchomości. 

W rządzie kwestiami mieszkaniowymi zajmuje się teoretycznie Ministerstwo Rozwoju i Technologii, którego szef – Krzysztof Paszyk - zaprezentował niedawno m.in. program „Klucz do mieszkania”. A jak na kwestie dotyczące jawności cen reagują deweloperzy? Temat jak wspominano był już obecny w przestrzeni publicznej. Jak mówił już w przeszłości Bartosz Guss, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. PZFD rekomenduje swoim członkom jawność cen mieszkań jako standard. PZFD (zrzeszający ponad 300 firm z całego kraju) podjął też w tej sprawie – rekomendowania ujawniania cen w ofertach – specjalną uchwałę. 

Politycy Polski 2050 coraz śmielej wchodzą na pole polityki mieszkaniowej. Najnowsza ustawa ujawniona i złożona pod koniec ubiegłego tygodnia zakłada m.in., że deweloperzy będą musieli podawać dostępne na stronach internetowych dokładne informacje o cenach oferowanych mieszkań. Teraz – kilka dni po złożeniu go w Sejmie jako projektu poselskiego – w systemie konsultacji na stronie Sejmu (system jest relatywnie nowy) jest już blisko 4 tysiące zgłoszeń uwag do projektu. Dla porównania, inne nowe poselskie projekty mają po kilkadziesiąt, czasami kilkaset zgłoszeń. Konsultacje online ruszyły w piątek, 21 lutego – a politycy Polski 2050 intensywnie i szeroko zachęcają do brania w nich udziału w mediach społecznościowych. Sama ustawa była już sygnalizowana na początku roku. Co teraz? I co na to koalicjanci? 

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czy Polacy ufają działaniom Trumpa ws. Ukrainy? Respondenci nie mają wątpliwości
Polityka
Janusz Kowalski: Polska powinna wystawić Ukrainie wysoki rachunek za pomoc
Polityka
Wybory prezydenckie. Sławomir Mentzen: Jestem radykalnym zwolennikiem zdrowego rozsądku
Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka