Powszechnie uznaje się że pod tym pojęciem rozumie się zdarzenie zewnętrzne (wynikające spoza struktury przedsiębiorstwa), które jest trudne, bądź niemożliwe do przewidzenia oraz którego skutkom nie sposób jest zapobiec. Jako takie zdarzenia rozumieć należy powodzie, pożary, trzęsienie ziemi czy obecnie panującą epidemię koronawirusa, a także zmianę obowiązującego porządku prawnego poprzez akty władzy państwowej. Podkreślić trzeba, że jak dotąd nie mieliśmy do czynienia z sytuacją w której polskie sądownictwo uznałoby epidemię za siłę wyższą, aczkolwiek obecne wydarzenia w Polsce mają charakter precedensowy o nieznanych nam jak dotąd rozmiarach.
Art. 471 Kodeksu cywilnego stanowi, że dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że zaniechanie jego wykonania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Za takie okoliczności niewątpliwie należy uznać właśnie siłę wyższą. Podkreślić należy, że kwalifikacja korona wirusa jako siły wyższej zwalnia wyłącznie z odpowiedzialności odszkodowawczej. Nie znaczy to, że dłużnik nie jest zobowiązany do wykonania umowy, czyli np. zapłaty czynszu za wynajmowany lokal, czy zapłaty za akcje. Oznacza to tylko, że gdy sprawa trafi przed sąd to najprawdopodobniej nie orzeknie on obowiązku zapłaty odszkodowania, jednakże tylko pod warunkiem, że epidemia lub akty władzy państwowej są w bezpośrednim związku z niewykonaniem umowy.
Kolejną instytucją, której warto poświecić uwagę jest funkcjonująca w polskim obrocie prawnym klauzula nadzwyczajnej zmiany stosunków uregulowana w art. 3571 Kodeksu cywilnego tzw. klauzula rebus sic stantibus. Stosowana jest ona w przypadku konfliktu stron, i chroni przed zdarzeniami których strony nie przewidziały w trakcie kształtowania jej treści. By zastosować tą regułę spełnione muszą zostać spełnione określone 4 przesłanki. Po pierwsze, źródłem zobowiązania musi być umowa między stronami. Po drugie, zmiana stosunków miedzy stronami kontraktu musi mieć charakter nadzwyczajny. Po trzecie, zmiana ta musi nieść ze sobą nadmierną trudność w spełnieniu świadczenia lub grozić jednej ze stron rażącą stratą czego strony w momencie zawarcie umowy nie przewidziały i po czwarte musi istnieć związek przyczynowy między drugą i trzecią przesłanką.
Jako nadzwyczajną zmianę stosunków doktryna wskazuje, że należy zrozumieć zmianę stosunków społecznych i gospodarczych. Zmiana musi być niecharakterystyczna dla normalnego obrotu spraw. Nie można jako taką sytuację uznać zjawiska, które ma wpływ tylko i wyłącznie na relacje łączące strony.
Po analizie orzecznictwa nie ulega wątpliwości, że epidemia jak i nieprzywidywanie przez strony zmiana stosunku prawnego można uznać za nadzwyczajną zmianę stosunków miedzy stronami. Sąd w przypadku konfliktu między stronami, stosując tą klauzulę może podjąć decyzję o zmianie sposobu wykonania zobowiązania, o wysokości świadczenia czy nawet o rozwiązaniu umowy. Wyrokując na ten temat sąd musi wziąć pod uwagę interes stron i zasady współżycia społecznego. Zastosowanie tej klauzuli może jednak natrafić na problemy natury praktycznej. Wszechobecna w polskim sądownictwie przewlekłość postępowania sprawia, że w obliczu wieloletnich procesów i problemów na które natrafią przedsiębiorcy zastosowanie tej klauzuli może straci na znaczeniu.
Klauzula rebus sic stantibus może zostać zastosowana tylko jeżeli świadczenie jest ciągle możliwe do spełnienia. W sytuacji gdy stało się ono niemożliwe, polski ustawodawca przewidział odrębny instrument. Rozwiązaniem takiego problemu może być zastosowanie art. 495 Kodeksu cywilnego, który stanowi że jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe do spełnienia na skutek okoliczności za które żadne ze strony odpowiedzialności nie ponosi, to nie można od drugiej strony żądać w tym wypadku świadczenia wzajemnego, a gdy już je strona otrzymała to zobowiązana jest ona do jego zwrotu. Jeżeli świadczenie to stało się niemożliwe częściowo to druga strona traci proporcjonalnie prawo do świadczenia wzajemnego. Nadto, można odstąpić od umowy jeżeli ze względu na charakterystykę tego zobowiązania lub cel umowy stało się ono bez znaczenia dla strony.