- Polska jest na pierwszym miejscu wśród dużych krajów Unii z najbardziej nieprzejrzystymi finansami. Przed nami znalazł się tylko mały Cypr. U nas różnica między prawdziwym obrazem budżetu centralnego, a tym, nad czym kontrolę ma parlament, wniosła 6,6 proc. PKB, tj. 150 mld zł w 2020 r. – bije dzisiaj na alarm dr. Sławomir Dudek, były wieloletni dyrektor w Ministerstwie Finansów i główny ekonomista Pracodawców RP, od niedawna ekonomista fundacji FOR. W wywiadzie dla polskiego Business Insidera mówi, że – inaczej niż w Polsce – w 16 krajach Unii Europejskiej nie ma zaniżenia deficytu będącego pod kontrolą parlamentu.