Rosja: Stan wyjątkowy z powodu najazdu niedźwiedzi polarnych

Na wyspach archipelagu Nowej Ziemi mieszkańcy boją się wychodzić z domów

Aktualizacja: 10.02.2019 10:29 Publikacja: 09.02.2019 23:12

Rosja: Stan wyjątkowy z powodu najazdu niedźwiedzi polarnych

Foto: pixabay.com

W sobotę na Nowej Ziemi (grupie wysp leżących na Oceanie Arktycznym) wprowadzono stan wyjątkowy z powodu inwazji białych niedźwiedzi.

Już od grudnia ubiegłego roku wokół tamtejszych miejscowości zbierają się zwierzęta. Wokół jednego tylko osiedla Bjełuszja Guba (liczącego niecałe 2 tysiące mieszkańców) krąży około 52 niedźwiedzi. Zwierzęta wchodzą do domów, a także do pomieszczeń różnych urzędów. Zdarza się, że atakują ludzi.

Po miejscowości codziennie wędruje od sześciu do dziewięciu zwierząt.

Wystraszeni rodzice boją się o dzieci idące do szkół. Na ulicach po których chodzą dzieci miejscowa administracja kazała ustawić dodatkowe ogrodzenia. Żołnierzy z miejscowych garnizonów oraz urzędników do pracy wożą służbowe samochody.

W ciągu trzech miesięcy niedźwiedzie zdążyły się przyzwyczaić zarówno do specjalnych urządzeń (które dźwiękiem i światłem próbują je odstraszyć), jak i sygnalizacji samochodowej. Obecnie nic sobie z tego nie robią.

Miejscowi urzędnicy twierdzą, że pierwszy raz w historii wysp odnotowano taki najazd niedźwiedzi na ludzkie siedziby.

Jednak rosyjska Federalna Służba Ochrony Przyrody odmawia wydania zgody na odstrzał białych niedźwiedzi, gdyż są one wpisane na listę zagrożonych gatunków. Na wyspy wysłano grupę specjalistów, którzy mają ustalić jak efektywnie odstraszyć zwierzęta.

Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?