Aktualizacja: 02.05.2019 07:14 Publikacja: 01.05.2019 18:06
Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko
Takie też będzie zapewne jego piątkowe wystąpienie, wokół którego od dawna rosną emocje. Nie tylko w Platformie. Dlatego równie ważne jak jego słowa będą reakcje na nie. Te oficjalne i te zakulisowe. Dla samego byłego premiera mierzenie temperatury tych reakcji i sygnałów będzie kolejnym krokiem na drodze do finalizacji politycznych planów.
„Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach”. To oficjalny tytuł wykładu, który były premier wygłosi na Uniwersytecie Warszawskim w ten piątek. Będą mu się na pewno uważnie przysłuchiwać politycy Platformy i Koalicji Obywatelskiej. Będą poszukiwać wskazówek, czego w zasadzie Tusk chce i co planuje. Na krótko przed samym przemówieniem poza słowami Tuska o tym, że ma „coś ważnego i ciekawego” do powiedzenia – oficjalnie nie wiadomo o nim nic. Jak wynika z naszych rozmów, PO liczy na efekt synergii Tuska z kampanią przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Na jej wzmocnienie w kluczowym etapie. Jego mowa ma się wpisywać w aktywności polityków Koalicji Europejskiej. Kampania potrwa oczywiście aż do ostatniej godziny, ale w planach momentem kulminacyjnym będzie marsz 18 maja – już za dwa tygodnie od tego przemówienia. Pytanie, na ile jednoznaczne będzie wsparcie Donalda Tuska dla samej Koalicji. I czy nie będzie tak, że były premier poprzestanie na ogólnych uwagach o praworządności, znaczeniu rocznicy Konstytucji 3 maja i tak dalej. Sposób wsparcia Koalicji w jej bieżącej kampanii będzie na pewno uważnie analizowany. Tak jak ewentualne słowa o przyszłości. Czy na przykład Donald Tusk wróci do swojego przesłania z ostatniego wywiadu dla TVN24 o tym, że potrzebne jest poszerzenie formuły opozycji o ruch obywatelski, którego partie nie powinny się obawiać. Jak wiele padnie odniesień do rocznicy 4 czerwca, która przypada już po wygranych lub przegranych przez Koalicję wyborach? Bo o ile słowa o praworządności czy znaczeniu UE nie będą żadnym zaskoczeniem, o tyle jasna deklaracja o przyszłości politycznej zmieniłaby obraz obecnej kampanii wyborczej. Przynajmniej kilka dni zamiast o Europie mówiłoby się o tym, że Tusk coś zadeklarował. Z drugiej strony dla niektórych słuchaczy brak jakichkolwiek odniesień do przyszłości też będzie rozczarowaniem. Tusk będzie więc musiał jednocześnie spełnić w piątek wiele rozbieżnych oczekiwań. I najpewniej nie zamknie ani nie otworzy jednoznacznie żadnej drogi dla siebie.
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną, z którą nie wie, co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Brak świadomości politycznej jest korzystny dla polityków. To dlatego że świadomi obywatele mogliby zadawać trudne pytania i dokonywać bardziej przemyślanych politycznych wyborów.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie Rafał Trzaskowski. Czyli stanie się to, co miało się stać. Pojawia się więc pytanie, po co były te całe prawybory? Zwłaszcza że zaszkodziły one Platformie Obywatelskiej oraz jej przewodniczącemu.
Po co lewicowy wyborca ma głosować na kandydaturę Magdaleny Biejat czy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, skoro od razu może na Rafała Trzaskowskiego? Od Radosława Sikorskiego Lewicy znacznie łatwiej będzie się odróżnić.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Związani z PiS kandydaci na kandydatów w wyborach prezydenckich zameldowali się na Marszu Niepodległości, który w tym roku przebiegł zaskakująco spokojnie. „Wiatr wieje w nasze żagle” – mówił Przemysław Czarnek. Ale 11 listopada politycznego przełomu nie było.
Rzeczywista naprawa praworządności w Polsce, a także gwarancja przestrzegania praw człowieka wymaga wykonania wyroku pilotażowego ETPCz w sprawie Lecha Wałęsy - wskazuje prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati w piśmie do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Sejm zagłosował za odrzuceniem wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Dzień wcześniej za takim rozwiązaniem opowiedziała się też sejmowa Komisja Zdrowia. Podczas jej obrad nawiązywano do "czarodziejskiej różdżki" Leszczyny.
"Niezależnie od wyniku Koalicja będzie w tych wyborach jak jedna pięść" – zapewnił Donald Tusk, odnosząc się do piątkowych prawyborów prezydenckich w KO. Premier zaznaczył także, że "jest dumny" z Rafała Trzaskowskiego oraz Radosława Sikorskiego.
Dyrektywa ws. należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CS3D) nakłada obowiązki, które wymagają od wskazanych przedsiębiorstw przeprowadzenia kompleksowej analizy swoich globalnych łańcuchów dostaw.
Unia Europejska aktywnie wspiera cyfrową transformację przedsiębiorstw w ramach Przemysłu 4.0, oferując granty i programy takie jak „Ścieżka SMART” i „Dig.IT”. Umożliwiają one firmom dostosowanie się do nowych technologii i zwiększenie konkurencyjności na rynku.
Wojskowy wybrany radnym nie straci pracy w armii. Ale jeśli dostanie się do Sejmu lub Senatu, będzie musiał z wojska odejść. Resort obrony wyjaśnia przepisy.
Donald Tusk leci w środę na szczyt przywódców państw skandynawskich i bałtyckich w Szwecji. Inaczej niż Węgry i Słowacja, to pewni sojusznicy, gdy zagrożenie ze strony Rosji narasta.
W polskich aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem odbywania kary. - To dobra wiadomość - chwali ekspert.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas