Andrzej Duda w rozmowie z brytyjskim dziennikiem stwierdził, że chciałby, aby w Polsce – w ramach NATO-wskiego programu Nuclear Sharing – znalazła się amerykańska broń atomowa. Duda mówił, że rozmawiał o tym ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA ds. Rosji i Białorusi Keithem Kelloggiem, który niedawno był w Polsce. Obecnie USA udostępniają broń atomową w ramach Nuclear Sharing Belgom, Holendrom, Niemcom, Włochom i Turkom.
Czytaj więcej
A gdyby Amerykanie na prośbę prezydenta faktycznie umieścili pociski jądrowe w naszym kraju? Obudzilibyśmy się, być może, w o wiele groźniejszym świecie. Bez żadnego uprzedzenia.
Radosław Sikorski o broni atomowej: Ja bym wolał, by te kwestie były omawiane w dyskretnym dialogu
Sikorski pytany o tę inicjatywę prezydenta stwierdził, że „jak pan prezydent przez 10 lat się nie przyzwyczaił, że politykę zagraniczną prowadzi rząd, to już się pewnie nie przyzwyczai”.
Czytaj więcej
- Waszyngton nie będzie w stanie zmienić propozycji tymczasowego zawieszenia broni na Ukrainie w pułapkę - oświadczył przywódca Białorusi, Aleksandr Łukaszenko, który na Kremlu spotkał się z Władimirem Putinem.
- Ja bym wolał, żeby te kwestie były omawiane na grupie planowania nuklearnego i w dyskretnym dialogu z państwami, które mają tę broń, a nie publicznie – dodał Sikorski. Grupa Planowania Nuklearnego to organ decyzyjny w ramach NATO, odpowiedzialny za kwestie związane z bronią jądrową. Organ ten zajmuje się strategią i polityką nuklearną Sojuszu, a także koordynuje działania związane z bronią jądrową, w tym jej zastosowaniem i przechowywaniem.