Młodzi prawnicy wiążą swoją przyszłość z arbitrażem

Rośnie zainteresowanie postępowaniami arbitrażowymi wśród absolwentów polskich studiów prawniczych. Potwierdza to trzecia już edycja konkursu na esej, któremu patronuje „Rzeczpospolita”

Publikacja: 25.11.2009 06:48

Młodzi prawnicy wiążą swoją przyszłość z arbitrażem

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Wczoraj laureaci odebrali nagrody. Konkurs, którego patronem medialnym jest nasza gazeta, organizuje i sponsoruje kancelaria Hogan & Hartson Jamka sp. k. Kancelaria tradycyjnie już do rywalizacji zaprasza studentów prawa i absolwentów studiów prawniczych z ostatnich trzech lat.

W konkursie mogą też brać udział studenci zagraniczni z polskich uczelni.

– Dobrze, że temat arbitrażu cieszy się zainteresowaniem, bo niestety na razie polscy arbitrzy nie są widoczni w wielkim świecie – tłumaczy adwokat Maciej Jamka, partner zarządzający kancelarii.

– Spraw w polskim arbitrażu nie jest jeszcze dużo, ale mają, z racji swojego skomplikowania, duże znaczenie – podkreśla prof. Tadeusz Ereciński.

Pierwsze miejsce w tym roku zajęła Barbara Skardzińska, kończąca właśnie studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim i nadal ucząca się w Szkole Głównej Handlowej. Napisała esej dotyczący niezwykle praktycznego aspektu międzynarodowych postępowań arbitrażowych – języka, w jakim toczy się spór. Choć najczęściej jest to oczywiście nadal angielski, ale w arbitrażu pomiędzy przedsiębiorcami z różnych państw obecne są też francuski, niemiecki, hiszpański, włoski, rzadziej inne.

Od wyboru języka zależy też wybór arbitrów. Nierzadko strony, które ustalą już, w jakim języku będą toczyć spór, mają problemy ze znalezieniem posługujących się nim arbitrów. Zwycięski tegoroczny esej nosi tytuł „Język w międzynarodowym arbitrażu handlowym”.

Drugie miejsce i wyróżnienie w konkursie zajął Tomasz Strumiłło, absolwent Uniwersytetu Łódzkiego, zaczynający właśnie pisanie doktoratu i aplikację radcowską. Jego praca to „Skutki prawne wyroku arbitrażowego”.

Zwyciężczyni będzie mogła wyjechać na wybraną przez siebie konferencję, szkolenie lub seminarium z zakresu międzynarodowego arbitrażu handlowego. Koszty wyjazdu i uczestnictwa pokryje kancelaria Hogan & Hartson. Ponadto na zwyciężczynię i zdobywcę drugiego miejsca czeka miesięczny staż u organizatora konkursu, w dziale arbitrażu i sporów sądowych.

Prace oceniało jury: prof. Tadeusz Ereciński, adw. Piotr Nowaczyk, radca prawny Marek Furtek, red. Andrzej Kąkolecki i dr hab. Bogudar Kordasiewicz.

Wczoraj laureaci odebrali nagrody. Konkurs, którego patronem medialnym jest nasza gazeta, organizuje i sponsoruje kancelaria Hogan & Hartson Jamka sp. k. Kancelaria tradycyjnie już do rywalizacji zaprasza studentów prawa i absolwentów studiów prawniczych z ostatnich trzech lat.

W konkursie mogą też brać udział studenci zagraniczni z polskich uczelni.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce