Kryzys gospodarczy wywołany koronawirusem na razie dość łagodnie obszedł się z doradcami podatkowymi w porównaniu z radcami prawnymi i adwokatami. Eksperci podatkowi czasem wręcz poprawili swoje wyniki. Tak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie samorządu doradców przez prof. Ryszarda Sowińskiego z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. Ogłoszono je w czwartek podczas webinarium zorganizowanego przez Krajową Izbę Doradców Podatkowych.
Ranking firm doradztwa podatkowego: Najlepsi specjaliści w podatkach
Spadek dochodów kancelarii doradztwa podatkowego w kwietniu i maju w porównaniu z takim samym okresem 2019 r. odnotowało 52 proc. respondentów badania. Dla 19 proc. przychody pozostały na takim samym poziomie, a 30 proc. przyznało, że się polepszyły. Nawet jednak wśród tych, którym tej wiosny szło gorzej, spadek przychodów w większości nie przekroczył jednej trzeciej ubiegłorocznego wyniku.
Realia gospodarcze przysparzają jednak doradcom dodatkowej pracy. Aż 42 proc. ankietowanych przyznaje, że klienci dają im nowe zlecenia związane z kryzysową sytuacją. Przez kryzys wielu klientów płaci jednak mniej chętnie za wyświadczone już usługi doradcze. Aż 44 proc. respondentów badania przyznało, że spotyka się z opóźnieniem lub brakiem zapłaty za wystawione faktury. Ci, którym się gorzej wiedzie, starają się ratować firmy m.in. korzystaniem z rządowej tarczy antykryzysowej (przyznało się do tego 63 proc. ankietowanych). Zresztą z tarczą jest związanych sporo pytań od klientów – przyznało niemal 90 proc. ankietowanych.
Kryzysowa sytuacja weryfikuje też poziom zaufania między doradcami a ich klientami. 34 proc. badanych przyznało, że taki wpływ jest pozytywny.