Opada podwyżkowa fala w polskich firmach

Nie dość, że pracodawcy rzadziej niż przed rokiem planują w I półroczu 2025 r. wzrost wynagrodzeń, to jeszcze ograniczają wysokość podwyżek.

Aktualizacja: 05.12.2024 06:14 Publikacja: 05.12.2024 05:27

Opada podwyżkowa fala w polskich firmach

Foto: Adobe Stock

Finanse i ubezpieczenia, centra nowoczesnych usług biznesowych (SSC/BPO) – w tych dwóch sektorach najmniej, bo około czterech na dziesięć badanych firm, zamierza w I połowie przyszłego roku podwyższać wynagrodzenia. Z kolei najczęściej plany podwyżek płac w nowym roku zapowiadają pracodawcy zajmujący się obsługą nieruchomości i firm (czyli np. usługi sprzątania i ochrony), a także przedsiębiorstwa z sektora przemysłu i TSL, czyli transportu i logistyki – dowodzi najnowsza edycja badania planów pracodawców agencji zatrudnienia Randstad. Badanie potwierdza, że podbijana wysoką inflacją fala podwyżek płac w firmach wyraźnie zaczyna opadać.

Trudniej o dwucyfrową podwyżkę

Odsetek pracodawców, którzy w planach na I połowę kolejnego, czyli 2025 roku, mają wzrost wynagrodzeń, skurczył się teraz do 47 proc., a więc o ponad jedną piątą w porównaniu z końcem ubiegłego roku, gdy podwyżki płac w I półroczu 2024 r. zapowiadała rekordowa grupa 60 proc. badanych firm.

– Wyraźna rezerwa, z którą pracodawcy podchodzą do sytuacji gospodarczej w Polsce, przede wszystkim do perspektyw eksportu, ale także poziomu konsumpcji wewnętrznej, odbija się na dynamice wynagrodzeń. Już teraz obserwujemy jej wyhamowanie w danych Głównego Urzędu Statystycznego –  mówi „Rzeczpospolitej” Mateusz Żydek, rzecznik i ekspert rynku pracy Randstad Polska.

Zwraca też uwagę, że zakładany w budżetach wzrost płac najczęściej wyniesie od 4 do 7 proc., te zaś wyższe poziomy w przedziale zawdzięczamy głównie ustawowej podwyżce płacy minimalnej, która z początkiem przyszłego roku pójdzie w górę o 8,5 proc. (do 4666 zł brutto).

W branżach z dużym udziałem osób zarabiających minimalne stawki (obsługa nieruchomości, przemysł i TSL) odsetek firm planujących podwyżki płac jest w badaniu Randstad największy.

W dodatku, jak w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zaznacza Krzysztof Gugała, dyrektor w firmie doradczej WTW, w 2025 r. płaca minimalna stanie się płacą zasadniczą. To wymaganie dla części firm oznacza wzrost kosztów wynagrodzeń pracowników zatrudnionych na najniższych stawkach.

Jak przypomina Mateusz Żydek, to właśnie w branżach z dużym udziałem osób zarabiających minimalne stawki (obsługa nieruchomości, przemysł i TSL) odsetek firm planujących podwyżki płac jest w badaniu Randstad największy. Do tego dochodzi konkurencja o pracowników, silna np. w TSL, która zwiększa presję na wzrost wynagrodzeń.

Potwierdza to przykład potentata e-handlu Amazona, który już od października wprowadził podwyżkę stawki godzinowej dla wszystkich pracowników poziomu początkowego (o 13,5 proc. w porównaniu z 2023 r.). O uzgodnionej z pracodawcą średnio 12-proc. podwyżce płac od początku 2025 r. poinformowali też w listopadzie związkowcy z Solidarności w sieci IKEA, zaznaczając, że będą to najwyższe podwyżki, jakie pracownicy polskich sklepów sieci kiedykolwiek otrzymali. Wielkość podwyżek dla poszczególnych osób uzależniona zostanie od ich oceny rocznej, ale zdecydowana większość ma zagwarantowany wzrost płac na poziomie minimum 9 proc.

Czytaj więcej

Ile tak naprawdę płacą polskie firmy. GUS zbadał rynek pracy

Podwyżki wymuszone przez płacę minimalną

Najrzadziej plany podwyżek wynagrodzeń deklarują w badaniu Randstad pracodawcy z sektora finansów i nieruchomości oraz nowoczesnych usług biznesowych, gdzie przeciętna płaca przewyższa krajową średnią.

Zdecydowana większość, bo aż 85 proc. pracodawców zapowiadających w nowym roku wzrost wynagrodzeń przyznaje, że na tę decyzję wpłynęło właśnie kolejne podwyższenie płacowego minimum. Co trzecia firma wskazuje to jako główny, a 14 proc. jako wyłączny powód planowanych podwyżek. Tylko co siódmy pracodawca (15 proc.) kieruje się tu innymi względami, w tym najczęściej konkurencją o deficytowych fachowców czy specjalistów.

Co więcej, skala podwyżek planowanych w I połowie 2025 r. będzie wyraźnie mniejsza niż rok wcześniej. Najwięcej, bo 31 proc. firm zakłada 4–7-proc. wzrost płac, a odsetek tych, które zamierzają zwiększyć wynagrodzenia powyżej 7 proc. skurczył się teraz do 27 proc. z 43 proc. w ubiegłorocznym badaniu. O ponad 10-proc. podwyżkach mówi teraz jedynie 7 proc. pracodawców, czyli o połowę mniej niż przed rokiem. Argumentem za wzrostem pensji nie będzie już wysoka inflacja, którą w projekcie budżetu na 2025 r. założono na poziomie 5 proc. Tyle też mają wynieść podwyżki dla budżetówki, bo ogólny wzrost płac ma sięgnąć 7 proc., co wzięli też pod uwagę planujący przyszłoroczne budżety pracodawcy. 

Mniej pieniędzy dla dobrze zarabiających

– Widoczny w czasach wysokiej inflacji model dwucyfrowego wzrostu płac jest na dłużej nie do utrzymania – twierdzi Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jak zaznacza, możliwości podwyżek płac znacząco ogranicza widoczne w najnowszych danych GUS wyraźne pogorszenie rentowności polskich firm. W dodatku to pogorszenie wynika nie tyle z rosnących kosztów, ile ze słabego wzrostu przychodów ze sprzedaży.

Podbijający polski PKB wzrost zapasów w firmach oznacza, że trudniej im sprzedać wytworzone produkty. Trudniej jest więc przerzucić koszt podwyżek wynagrodzeń na klientów. Widać to dobrze w badaniu Randstad: wprawdzie w związku ze wzrostem płacy minimalnej firmy nadal najczęściej zamierzają podnosić ceny swych produktów i usług, ale o ile przed rokiem planowała to ponad połowa badanych, to teraz jest to 46 proc.

– Niepojący jest fakt, że wyraźnie gorzej kondycję gospodarki oceniają ważne dla nas branże – budownictwo, handel i przemysł. To przekłada się na plany dotyczące wysokości podwyżek wynagrodzeń w pierwszej połowie 2025 r. – podkreśla Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacja Lewiatan.

Jak zwraca uwagę Andrzej Kubisiak, w sytuacji, gdy firmom kurczy się przestrzeń do tego, by przerzucić wzrost kosztów na ceny, trudno oczekiwać ekspansywnej polityki płacowej. Tym bardziej że jak wynika z cyklicznego badania PIE, dla 70 proc. firm wysokie koszty pracy stanowią kluczową barierę w prowadzeniu działalności.

W rezultacie na wzroście wynagrodzenia minimalnego mogą stracić lepiej zarabiający pracownicy. Wskazuje na to badanie Randstad, według którego znacząco więcej firm (już 27 proc.) w związku ze wzrostem płacy minimalnej zamierza wstrzymać podwyżki płac lepiej wynagradzanych pracowników.

Czytaj więcej

Wysoka płaca nie zawsze daje poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego

Spadek rotacji kadr hamuje podwyżki

Mateusz Żydek zwraca uwagę, że w tym roku zwiększyła się też (do 30 proc.) grupa firm, które z tego powodu wstrzymają rekrutacje nowych pracowników. Wprawdzie odsetek przedsiębiorstw deklarujących wzrost zatrudnienia w I połowie 2025 r powiększył się teraz do 28 proc. z 26 proc. rok wcześniej (a ten wzrost zainteresowania występuje w okresie, w którym tradycyjnie nie ma intensywnych działań rekrutacyjnych), lecz jest to nadal sporo poniżej poziomów z czasów dobrej koniunktury. Wtedy co trzecia firma szykowała się do nowego roku z planami nowych rekrutacji.

Ta ostrożność w zwiększaniu zatrudnienia ogranicza presję na podwyżki płac. Jak zauważa Mateusz Żydek, w nowych rekrutacjach propozycje wynagrodzeń nie są już tak atrakcyjne, co powoduje, że pracownicy rzadziej decydują się na zmianę zatrudnienia. Z kolei mniejsza rotacja oznacza, że pracodawcy nie muszą już dynamicznie zwiększać budżetów osobowych, aby pozyskać nowych kandydatów na zwolnione stanowiska oraz odsuwać widmo utraty wykwalifikowanych kadr, przebijając ofertę innych konkurujących o pracowników firm i sektorów – dodaje ekspert Randstad.

Wynagrodzenia
Pracodawcy znowu zapłacą więcej za zdrowie swoich pracowników
Wynagrodzenia
Pakiety medyczne dla pracowników będą coraz droższe
Wynagrodzenia
Płace mężczyzn skutecznie uciekają zarobkom kobiet
Wynagrodzenia
Dane GUS o płacach w firmach najsłabsze od roku. "A to niespodzianka!"
Wynagrodzenia
Średnia krajowa, mediana oraz najwyższe i najniższe zarobki w Polsce. Dane GUS