43 proc. pracowników branży IT planuje w perspektywie sześciu miesięcy zmianę pracy. Ponad jedna trzecia nie jest zdecydowana, a tylko co piąty odrzuca taką możliwość – wynika z raportu firmy rekrutacyjno-outsourcingowej Devire, który „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. Raport jest wynikiem ankiety, która w III kw. tego roku objęła 468 przedstawicieli branży IT na różnych stanowiskach (od juniorów do szefów firm). I potwierdziła, że choć informatycy nie należą do najbardziej aktywnych kandydatów (tylko 27 proc aktywnie szuka nowej pracy), to niełatwo też utrzymać ich lojalność. 43 proc. badanych deklaruje otwartość na atrakcyjne propozycje.

Większość grupy, która w najbliższych sześciu miesiącach szykuje się do zmiany pracy, stanowią team leaderzy (27 proc.) i dyrektorzy (40 proc.). Według raportu oni najrzadziej mogli liczyć na podwyżki w ciągu ostatniego roku, które dostało 61 proc. badanych pracowników.
– W roku 2021 odnotowaliśmy znaczące wzrosty wynagrodzeń w branży IT; każdy specjalista bez względu na poziom stanowiska mógł liczyć na 10–15-proc. podwyżkę – ocenia Agata Miller, menedżer w Devire. Niewiele to dało, skoro aż 85 proc. ankietowanych przyznaje, że ich oczekiwania finansowe są teraz wyższe niż przed rokiem.
Większość (62 proc.) uczestników badania Devire przyznała, że perspektywa wyższego wynagrodzenia skutecznie motywuje ich do zmiany pracodawcy. Stąd też tak duża presja na jawność płac w ogłoszeniach o pracy w IT; aż 84 proc. ankietowanych przyznaje, że przy zmianie pracy najważniejsza jest dla nich informacja o wysokości wynagrodzenia. – Umieszczenie informacji o zarobkach stało się dla specjalistów IT najważniejszym elementem ogłoszenia o pracę. Przedsiębiorcy, którzy odmawiają publikowania tego typu danych, tracą – zaznacza Michał Młynarczyk, prezes Devire. Z obserwacji firmy wynika, że specjaliści IT niechętnie odpowiadają na ogłoszenia, które nie uwzględniają widełek płacowych. Z kolei oferty z taką informacją płacową odnotowują większą liczbę aplikacji.