Postanowienia na nowy rok

Rozmowa: dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny, wykładowca na wrocławskim Wydziale Zamiejscowym SWPS

Publikacja: 03.01.2011 04:14

dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny, wykładowca na wrocławskim Wydziale Zamiejscowym SWPS

dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny, wykładowca na wrocławskim Wydziale Zamiejscowym SWPS

Foto: Archiwum

[b]Rz: Właśnie rozpoczął się nowy rok. Wielu z nas czyni w tych dniach postanowienia. Dlaczego?[/b]

Jarosław Kulbat: Czas noworocznych postanowień jest elementem tradycji, tak jak fajerwerki czy zabawa do białego rana. Skończył się stary rok, zaczął nowy – to czas podsumowań, gdy pojawia się pokusa, żeby zmienić coś jeszcze. Nie bez znaczenia jest też presja ze strony otoczenia: bliskich, przyjaciół, znajomych czy mediów – wszyscy chcą się zmieniać. Dlatego jak co roku obiecujemy sobie różne rzeczy: że zaczniemy się zdrowo odżywiać, że porzucimy zgubne nałogi czy będziemy milsi dla innych. Każdy wedle własnych potrzeb czy priorytetów.

[b]Ale zazwyczaj nie dotrzymujemy tych zobowiązań. Dlaczego?[/b]

Powodów może być wiele. Noworoczne postanowienia mogą być zbyt wygórowane, nierealistyczne albo nie do końca zdajemy sobie sprawę z ich długofalowych konsekwencji. Mam wrażenie, że dla większości ludzi nie jest szczególnym problemem to, że w swoich postanowieniach nie wytrwają. Zazwyczaj dość łatwo znaleźć wytłumaczenie porażki w dążeniu do celów.

[b]Jak zwiększyć prawdopodobieństwo wytrwania w noworocznych zamierzeniach?[/b]

Nasze postanowienia powinny być przede wszystkim możliwe do zrealizowania, w ten sposób odróżniamy postanowienia od fantazjowania. Kluczowe znaczenie ma to, by zobowiązanie było wyrazem rzeczywistych dążeń człowieka, a nie na przykład reakcją na presję otoczenia. Wytrwałość w dążeniu do realizacji postanowień będzie większa, gdy deklaracje zmiany będą miały publiczny charakter. W tym wypadku ryzyko utraty twarzy wobec świadków naszego zobowiązania będzie czynnikiem mobilizującym do trwania w postanowieniu.

[b]A zapisanie postanowień na kartce?[/b]

Bardzo pomaga, zwłaszcza gdy ta kartka będzie widoczna dla innych, bo przyczepimy ją do lodówki. Taki prosty trik przypomina o postanowieniu i trwale zobowiązanie upublicznia. Warto też pamiętać, że motywacja do działania jest większa, gdy myśląc o zmianie, koncentrujemy się raczej na działaniach, które prowadzą do osiągnięcia celu, a nie na samym celu. Unikajmy więc postanowień w rodzaju „chcę być szczupły”. Lepsze efekty przyniesie postanowienie dotyczące konkretnych działań, na przykład „zacznę więcej ćwiczyć” albo „nie będę jadł po 18”.

[b]Rz: Właśnie rozpoczął się nowy rok. Wielu z nas czyni w tych dniach postanowienia. Dlaczego?[/b]

Jarosław Kulbat: Czas noworocznych postanowień jest elementem tradycji, tak jak fajerwerki czy zabawa do białego rana. Skończył się stary rok, zaczął nowy – to czas podsumowań, gdy pojawia się pokusa, żeby zmienić coś jeszcze. Nie bez znaczenia jest też presja ze strony otoczenia: bliskich, przyjaciół, znajomych czy mediów – wszyscy chcą się zmieniać. Dlatego jak co roku obiecujemy sobie różne rzeczy: że zaczniemy się zdrowo odżywiać, że porzucimy zgubne nałogi czy będziemy milsi dla innych. Każdy wedle własnych potrzeb czy priorytetów.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!