Podstawą prawną do jej wprowadzenia jest art. 11 ustawy z 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie oraz o pieczęciach państwowych, który przewiduje, że jedno- lub kilkudniową żałobę narodową na terytorium Polski z powodu wielkiej katastrofy lub śmierci ważnej osobistości wprowadza prezydent RP z kontrasygnatą premiera.
Żałoba może być również ogłaszana jako rodzaj hołdu złożonego ofiarom różnych tragicznych zdarzeń poza granicami państwa. Wobec śmierci prezydenta RP rozporządzenie w tej sprawie wydał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wykonujący obowiązki prezydenta. Zostało opublikowane z kontrasygnatą premiera w Dzienniku Ustaw nr 58 pod poz. 368.
Przepisy dotyczące żałoby narodowej przewidują, że w czasie jej trwania flagę państwową na gmachach publicznych oraz na placówkach dyplomatycznych za granicą opuszcza się do połowy masztu. Tradycyjnie – gdyż nie jest to regulowane w ustawie – przepasuje się flagi kirem, czyli żałobną czarną wstążką.
Obowiązek uczczenia w godny sposób pamięci zmarłych mają wszystkie media, obok publicznych – także prywatne. Oznacza to m.in. ograniczenie programów rozrywkowych, komedii oraz reklam. Na czas trwania żałoby narodowej odwołuje się z reguły imprezy masowe i rozrywkowe, takie jak mecze i inne zawody sportowe, koncerty, przedstawienia teatralne, seanse filmowe, kiermasze handlowe.
Powinien o tym decydować ich charakter i sami organizatorzy. Przepisy nic nie mówią na ten temat. Ustawa nie przewiduje też żadnych sankcji karnych za ich nieprzestrzeganie. Mimo to po katastrofie pod Smoleńskiem zarządy wszystkich największych sieci handlowych w Polsce zdecydowały o zamknięciu swoich placówek w niedzielę, 11 kwietnia.