Poznań: bloki koło stadionu Lecha nie są zagrożone

Bloki drżą od dopingu, ale nie ma zagrożenia – wynika z badań

Publikacja: 20.11.2010 01:22

Poznań: bloki koło stadionu Lecha nie są zagrożone

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Specjalistyczna firma przeprowadziła badania bloków, które stoją niedaleko stadionu poznańskiego Lecha.

Mieszkańcy dziesięciopiętrowych wieżowców skarżyli się, że doping na meczach wprawia ich budynki w drgania. Po raz pierwszy bloki zatrzęsły się podczas meczu Ligi Europejskiej między Lechem Poznań a Red Bullem Salzburg, kiedy na trybunach zasiadło ponad 41 tysięcy kibiców. Potem drgania były jeszcze odczuwalne w czasie ligowej potyczki Lecha z Zagłębiem Lubin, choć widzów na stadionie pojawiło się o połowę mniej.

Inspektor nadzoru budowlanego zalecił badania sejsmografem. Przeprowadzono je tuż przed, a potem podczas meczu Lecha z Manchesterem City.

Ich wyniki zaprezentowano wczoraj. – W czasie meczu poziom drgań był wyraźnie większy. Nie przekroczył jednak normy, osiągnął poziom 58 proc. dopuszczalnych wartości – mówi Jerzy Sternal z firmy Ekoanalityka. – Drgania są wyraźnie odczuwalne, mają więc wpływ na komfort życia mieszkańców. Nie są jednak dla nich niebezpieczne. Nic nie wskazuje również na to, by mogły stanowić zagrożenie dla samych budynków.

Na tym jednak sprawa się nie zakończy. – W przyszłym tygodniu zwrócę się do prezesa spółdzielni mieszkaniowej Grunwald, by na bieżąco sprawdzał stan techniczny budynków, w których wystąpiły drgania. Prawo budowlane mówi, że przegląd powinien być przeprowadzany raz na rok, ale w tym wypadku chciałbym dostawać informacje częściej – powiedział Paweł Łukaszewski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Poznaniu.

Co na to mieszkańcy? – Cieszę się, że wyniki są właśnie takie. Ale spokojna to nie będę już chyba nigdy. To straszne uczucie, kiedy nagle człowiek kołysze się razem z fotelem – przyznaje Zofia Frankiewicz, mieszkanka wieżowca przy ulicy Olszynka.

Specjalistyczna firma przeprowadziła badania bloków, które stoją niedaleko stadionu poznańskiego Lecha.

Mieszkańcy dziesięciopiętrowych wieżowców skarżyli się, że doping na meczach wprawia ich budynki w drgania. Po raz pierwszy bloki zatrzęsły się podczas meczu Ligi Europejskiej między Lechem Poznań a Red Bullem Salzburg, kiedy na trybunach zasiadło ponad 41 tysięcy kibiców. Potem drgania były jeszcze odczuwalne w czasie ligowej potyczki Lecha z Zagłębiem Lubin, choć widzów na stadionie pojawiło się o połowę mniej.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay