Aktualizacja: 05.02.2025 10:42 Publikacja: 07.03.2024 17:00
Foto: Adobe Stock
Po
efektownych środowych wzrostach w
czwartek notowania złotego ustabilizowały się, co oznaczało niewielkie zmiany notowań
najważniejszych walut. Późnym popołudniem kurs dolara utrzymał się w
pobliżu poziomu 3,94 zł. Nieco więcej płacono za euro, które lekko podrożało do
4,31 zł.
Zarówno posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (zgodnie z oczekiwaniami stopy w strefie euro pozostawiono bez zmian) oraz konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego zostały przyjęte bez większych emocji. Nie pojawiły się żadne sygnały, które mogłyby osłabić złotego, choć przed wystąpieniem szefa NBP istniało takie ryzyko, gdyby zdecydował się on złagodzić swój ton w kwestii utrzymania stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.
Kursy euro i dolara w zestawieniu ze złotym wyraźnie się dziś osłabiają.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Wyraźne pogorszenie nastrojów na rynku globalnym wywołane decyzjami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia taryf celnych sprawiło, że złoty znalazł się pod presją.
Widmo globalnej wojny handlowej wywołało spore zamieszanie na rynkach. Najmocniej skorzystał na nim dolar, wyraźnie zyskując względem innych kluczowych walut. Jednocześnie mocno poturbowany został złoty.
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Poranek nie przyniósł większych zmian kursu złotego. Czy zmieni się to w ciągu dnia?
Kursy euro i dolara w zestawieniu ze złotym wyraźnie się dziś osłabiają.
Amerykański prezydent Donald Trump zaskoczył inwestorów, dokonując szybszych i większych podwyżek ceł, niż się spodziewali. Teraz zaczynają liczyć, jak ta decyzja może wpłynąć na zyski spółek giełdowych.
Wyraźne pogorszenie nastrojów na rynku globalnym wywołane decyzjami Donalda Trumpa dotyczącymi wprowadzenia taryf celnych sprawiło, że złoty znalazł się pod presją.
Podmioty stojące za kryptowalutą prezydenta Donalda Trumpa zgromadziły blisko 100 mln dolarów opłat transakcyjnych w niecałe dwa tygodnie, według szacunków trzech firm zajmujących się analizą blockchain. To ogromny zysk z przedsięwzięcia, w którym dziesiątki tysięcy drobnych traderów straciło pieniądze – informuje Reuters.
Widmo globalnej wojny handlowej wywołało spore zamieszanie na rynkach. Najmocniej skorzystał na nim dolar, wyraźnie zyskując względem innych kluczowych walut. Jednocześnie mocno poturbowany został złoty.
Dolar amerykański umocnił się, dolar kanadyjski i peso meksykańskie osłabły, indeksy giełdowe w Azji i Europie traciły, ropa zdrożała, a inwestorzy wyprzedawali kryptowaluty - to wstępne reakcje rynków na wojnę handlową rozpoczętą przez Trumpa.
Zakończyły się konsultacje publiczne w sprawie tzw. internetowych kantorów walutowych, których działalność ma zostać uregulowana dzięki ustawie o rynku kryptoaktywów. Będzie porozumienie między Ministerstwem Finansów a biznesem?
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas